ŚwiatKonferencja pokojowa Genewa 2 w sprawie Syrii najwcześniej w grudniu

Konferencja pokojowa Genewa 2 w sprawie Syrii najwcześniej w grudniu

Konferencja pokojowa w sprawie Syrii nazywana Genewa 2 odbędzie się najwcześniej w grudniu - poinformowały agencje, powołując się na źródła dyplomatyczne w Genewie, gdzie tego dnia trwają konsultacje Rosja-USA-ONZ.

Konferencja pokojowa Genewa 2 w sprawie Syrii najwcześniej w grudniu
Źródło zdjęć: © AFP | Ahmad Aboud

05.11.2013 | aktual.: 05.11.2013 17:31

- Konferencja ta nie odbędzie się przed grudniem - powiedziały źródła dyplomatyczne, nie precyzując jednak, czy może ona zostać zorganizowana jeszcze przed końcem roku.

Negocjacje w tej sprawie toczą się w Genewie przy drzwiach zamkniętych. Rano uczestniczyli w nich dyplomaci rosyjscy i amerykańscy oraz wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Lakhdar Brahimi. Po południu w rozmowach przygotowawczych mieli też wziąć udział dyplomaci z innych krajów będących członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ, czyli Chin, Francji i Wielkiej Brytanii oraz przedstawiciele krajów sąsiadujących z Syrią: Iraku, Jordanii, Libanu i Turcji oraz Ligi Arabskiej.

Według źródeł zaproszenie dyplomatów z kolejnych państw do rozmów na temat Genewy 2 dowodzi, że przygotowania do tej konferencji nabrały tempa - pisze AFP.

Kłopoty ze zorganizowaniem tej konferencji wynikają z diametralnie odmiennych oczekiwań stron syryjskiego konfliktu. Opozycja uważa, że warunkiem wstępnym do podjęcia negocjacji jest gwarancja, że syryjski prezydent Baszar el-Asad odda władzę, a otoczenie Asada powtarza z uporem, że prezydent nie ma zamiaru rezygnować ze swej funkcji.

Część ugrupowań opozycyjnych w ogóle odmawia udziału w tych negocjacjach. W ubiegłym tygodniu Brahimi zapowiedział tymczasem, że "jeśli opozycja nie będzie w nich uczestniczyć, to nie będzie konferencji w Genewie".

George Sabra, przywódca Narodowej Rady Syryjskiej (NRS), jednego z najważniejszych ugrupowań opozycyjnych, oświadczył w połowie października, że NRS wycofa się z Syryjskiej Koalicji Narodowej, jeśli weźmie ona udział w proponowanej konferencji w Genewie.

Odmienne są też w pewnym stopniu oczekiwania państw, które są pomysłodawcami tej konferencji, czyli Rosji i USA.

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow domaga się, by w Genewie 2 uczestniczyli przedstawiciele Iranu. Jego zdaniem zaangażować należy "wszystkich sąsiadów Syrii, praktycznie wszystkie państwa Zatoki Perskiej, nie tylko arabskie, lecz i Iran".

Tymczasem przywódca opozycyjnej Syryjskiej Koalicji Narodowej Ahmad Dżarba oświadczył, że opozycja nie weźmie udziału w konferencji w Genewie, jeśli nie powstanie jasny harmonogram odejścia prezydenta Asada od władzy i jeśli przy stole negocjacji obecny będzie Iran.

Iran jest regionalnym sojusznikiem prezydenta Syrii. Jest podejrzewany o zbrojenie libańskiego Hezbollahu, którego bojownicy walczą u boku oddziałów syryjskiego reżimu.

Sytuację utrudniają groźby radykalnych islamistów biorących udział w powstaniu przeciw Asadowi, którzy oświadczyli, że opozycjoniści, którzy wezmą udział w Genewie 2, zostaną uznani za "zdrajców" i spotka ich kara. Rosja określiła te groźby jako "odrażające".

Według niepotwierdzonych wcześniejszych przecieków konferencja miała się odbyć 23 listopada. Jak podkreśla AFP, informacji tych nigdy oficjalnie nie potwierdzili dyplomaci biorący udział we wstępnych rozmowach w sprawie Genewy 2.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)