Konferencja Morawieckiego o budżecie. Od razu uderzył w opozycję
Mateusz Morawiecki oznajmił, że na obietnice PiS-u są pieniądze. Uderzył przy tym w część opozycji, twierdząc, że ci "mówią o złym budżecie państwa, bo nie zrealizują obietnic wyborczych".
- Dzisiaj stajemy przed bardzo ważnym momentem, w którym trzeba zaplanować pieniądze na przyszły rok. Udowodniliśmy, że wszystkie zapowiadane programy są wdrażane i że są pieniądze w budżecie. Chcę dzisiaj pokazać faktyczny stan finansów publicznych - powiedział na środowej konferencji prasowej Mateusz Morawiecki.
Omawiając budżet państwa, szef rządu skorzystał z okazji do zaatakowania części opozycji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mówił o budżecie państwa. Morawiecki uderza w opozycję
- Strategia części opozycji polega na tym, aby wykpić się ze swoich obietnic wyborczych - powiedział szef rząd.
- Politycy jednej z partii opozycyjnej mówią, że może zabraknąć pieniędzy w budżecie państwa. To przypomina nam czasy, gdy słyszeliśmy, że "nie ma pieniędzy i nie będzie". Chcę jednoznacznie powiedzieć, że nie możemy dać się oszukać, bo to jest próba znalezienia usprawiedliwienia, aby nie realizować złożonych obietnic przez opozycję - kontynuował Morawiecki.
Szef rządu oświadczył, że aktualny budżet państwa jest w stanie pokryć zobowiązania programów społecznych. Morawiecki zaznaczył także, że rząd PiS pokazał, jak "rządzić w czasach wielkich kryzysach".
- Prawo i Sprawiedliwość udowodniło, że realizujemy złożone obietnice wyborcze, że mamy na ten cel środki. Zapewniam, że na realizację wszystkich obietnic Prawa i Sprawiedliwości są pieniądze w budżecie państwa. Każdy kto twierdzi inaczej wprowadza Polaków w błąd - dodał.
- Widzimy strategię części opozycji, aby nie realizować tego, co obiecali Polakom. Nam zależy na tym, aby polityka była domeną wiarygodności. Dlatego chcę pokazać stan finansów publicznych. Budżet państwa jest w znaczenie lepszym stanie niż w 2015 roku i to mimo pandemii, wojny na Ukrainie i inflacji - stwierdził Morawiecki.
Morawiecki chwali rządy PiS. Mówił o finansach w kraju
Zdaniem Morawieckiego, to za rząd PiS wyprowadził finanse publiczne z wielkiego kryzysu odziedziczonego po poprzednikach. - Budżet państwa jest w stanie znacznie lepszym niż odziedziczyliśmy po naszych poprzednikach. Warto podkreślić, że dochody budżetu państwa wzrosły o ponad 100. Dziś budżet państwa polskiego jest w stanie pokryć realizację szerokiej polityki społecznej, a także realizować dynamiczną politykę obronną, ponieważ na przyszły rok zaplanowaliśmy około 155 mld zł na ten cel. Finanse państwa są stabilne i to przy jednoczesnym obniżeniu podatków - przekonywał szef rządu.
- Kiedy osiem lat temu przejmowaliśmy stery rządów mieliśmy do czynienia z wielką dziurą w finansach publicznych, która najlepiej jest widoczna w danych KE czy PwC. To było 25 proc. czyli co czwarta złotówka w czasach naszych poprzedników lądowała w kieszeniach mafii vatowskich - mówił premier. Zdaniem Morawieckiego kłamstwa o dziurze budżetowej szkodą procesom inwestycyjnym.