Koń złamał nogi na autostradzie. Wstrzymano ruch
Do niecodziennej sytuacji doszło na autostradzie A2 w woj. wielkopolskim. Koń wybiegł z przewożącej go przyczepki i połamał sobie nogi. Ruch na autostradzie został wstrzymany na kilka godzin.
11.07.2020 | aktual.: 11.07.2020 23:26
- Mężczyźni, którzy przewozili konia w przystosowanej do tego przyczepce zauważyli, że koń zaczął się denerwować i się przewrócił. Zatrzymali się na wysokości miejscowości Krągola, na 260 km autostrady A2. Wyszli, żeby zobaczyć, czy zwierzęciu się nic nie stało. Gdy otworzyli przyczepkę, koń wybiegł na autostradę. Poślizgnął się i upadając połamał sobie nogi - przekazał Wirtualnej Polsce oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Koninie mł. asp. Sebastian Wiśniewski.
Na tym odcinku drogi ruch był wstrzymany. Autostrada była nieprzejezdna.
Policjanci pojechali po weterynarza. - Weterynarz oceni stan konia. Będzie decydował czy da się go uratować, czy zostanie uśpiony – dodał Wiśniewski.
Niestety, obrażenia konia okazały się poważne. Weterynarz, który przyjechał na miejsce, uśpił zwierzę.