Trwa ładowanie...
dfdraq2
02-04-2007 13:41

Komu potrzebna jest wiara

Religia jest jak muzyka albo seks. Można bez nich żyć, ale trudno się bez nich obejść. A przede wszystkim: choćbyśmy nie wiem jak się zapierali, wcześniej czy później tęsknota za nią i tak się odezwie – nieważne, czy uznamy to za głos Boga czy za wynik ewolucji.

dfdraq2
dfdraq2

Tak to musiało wyglądać w Betlejem, gdy trzej królowie podążali za gwiazdą i na pustkowiu znaleźli wreszcie stajenkę z wołem, osłem i Dzieciątkiem Jezus. Teren w okolicy Hardbrücke w Zurychu to miejsce również opuszczone. Zwłaszcza wieczorem. Żadna żywa dusza nie wytrzyma długo pośród tych szop i zabudowań fabrycznych. A mimo to ciągną tu ludzie ze wszystkich stron świata. W Celebration Hall jest jasno i przytulnie. Młodzi ludzie gromadzą się w radosnym oczekiwaniu. Zespół muzyczny rozgrzewa atmosferę utworem „Jesus Is My Hero”.

Ponad 600 osób przyszło tego niedzielnego wieczoru na mszę w International Christian Fellowship (ICF). To już czwarta w ten weekend. Ludzie tańczą, ich twarze jaśnieją, niektórzy w ekstazie wyciągają ręce w górę. Zebrani radują się, gdy Leo Bigger – pastor Kościoła ewangelikalnego – opowiada o okrutnym panowaniu rzymskiego cesarza Augusta i przeciwstawia mu wszechogarniającą miłość Boga. U progu XXI wieku religia świętuje radosne odrodzenie. Czyż już dawno nie została pogrzebana? W nowym stuleciu wierni będą tworzyć zapewne jedynie małe grupki, które dadzą im psychiczne wsparcie, by mogli przeciwstawić się zalewowi świeckiej kultury na całym świecie – prognozował przed kilku laty religioznawca Peter Berger. A magazyn „Time” pytał na okładce: „Czy Bóg umarł?”

Święta wojna

Religia jest teraz tak silna, jak już dawno nie była. Chodzi nie tylko o to, że kościoły ewangelikalne notują napływ wiernych, a frekwencja dopisuje przed świętami Bożego Narodzenia nawet w tradycyjnych świątyniach. Idzie o to, że człowiek nie zrywa z religią. Widać to na przykładzie „państwa wybranego przez Boga”, które pod wodzą „ponownie narodzonego” George’a W. Busha idzie na wojnę przeciw siłom zła. Świadczy o tym święte oburzenie, które jednoczy świat islamu w proteście przeciw świętokradczym duńskim karykaturom. Ujawnia się to, gdy cokolwiek kostyczny intelektualista na Stolicy Piotrowej jest papieżem fetowanym przez masy.

Thomas Häusler, Kai Michel

Pełna wersja artykułu dostępna w aktualnym wydaniu "Forum".

dfdraq2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfdraq2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj