Komputerowa baza dzieci z rodzin patologicznych
Ministerstwo Pracy przygotowuje elektroniczny system monitorowania rodzin patologicznych. Jest potrzebny, by skutecznie przeciwdziałać przemocy wobec dzieci - informuje "Dziennik".
19.05.2007 | aktual.: 19.05.2007 07:43
System ma zagwarantować lepszą współpracę między pracownikami ośrodków pomocy społecznej, policją, lekarzami a szkołami i przedszkolami. Bo główny problem polega na tym, że instytucje te nie wymieniają się informacjami.
Dziś każda z tych instytucji pracuje osobno. Policja chodzi na interwencje do patologicznych rodzin, czasem sprawa trafia do sądu. Trudnymi rodzinami zajmuje się też pomoc społeczna - mówi autorka pomysłu wiceminister pracy Joanna Kluzik-Rostkowska. I dodaje: a to nie pozwala stworzyć pełnego obrazu, co się dzieje w danej rodzinie.
Pomysł resortu jest taki: do elektronicznego systemu wprowadzane są dane wszystkich narodzonych dzieci. Dostęp do niego mają lekarze, nauczyciele, pracownicy ośrodków społecznych i policja. Każdy z nich dopisuje do elektronicznej bazy informację na temat dzieci. Np. jeśli lekarz rodzinny podejrzewa, że dziecko, które leczy, jest bite przez rodziców, wpisuje taką informację do systemu. Podobnie powinien zareagować nauczyciel.
Beata Wesołek, resortowy koordynator projektu ds. ochrony dzieci zagrożonych przemocą w rodzinie, podkreśla, że zebrane o dzieciach informacje byłyby chronione. Lekarze i nauczyciele jedynie uzupełnialiby dane, nie mieliby jednak dostępu do informacji zapisanych wcześniej.
Projekt monitoringu już istnieje. Na jego wprowadzenie potrzebne jest ok. trzech mln zł - podaje "Dziennik". (PAP)