Kompromis rządu i Kościoła nie będzie łatwy

Potrzebne będzie jeszcze jedno spotkanie, które powinno odbyć się po najbliższym zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski.

Wiceminister administracji i cyfryzacji Włodzimierz Karpiński powiedział, że ostateczne porozumienie nie jest możliwe już dziś. Zaznaczył, że rząd stara się wypracować sprawiedliwe rozwiązanie, ale jednocześnie "nie wylać dziecka z kąpielą".

Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni podkreślił, że nie jest możliwe inne rozwiązanie niż proponowany przez niego odpis 0,3% podatku. Przypomniał, że polski rząd, będąc w procedurze nadmiernego deficytu, nie może przyjąć rozwiązania prawnego, które zmniejszałoby dochody lub zwiększało wydatki. Oznacza to, że wydatki na dofinansowanie wspólnot religijnych nie mogą być na wyższym poziomie niż do tej pory.

Michał Boni nie chciał mówić o szczegółach rozwiązania, które rekompensowałoby ewentualne straty kościołów w okresie przejściowym po wprowadzeniu nowego systemu. Podczas pierwszego spotkania zespołów minister Michał Boni powiedział, że rozważane jest wprowadzenie ekwiwalentu przejściowego, który zrekompensowałby możliwe straty Kościoła w pierwszym okresie po wprowadzeniu nowego systemu dofinansowania. Minister powiedział też, że pieniądze z odpisu podatkowego trafiałyby na jedno konto, którym dysponowałby Kościół.