PolskaKompletowanie wojewodów idzie jak po grudzie

Kompletowanie wojewodów idzie jak po grudzie

Mozolnie idzie rządowi wybór wojewodów. Na
razie mianowano tylko ośmiu. Nie wszyscy otrzymali akceptację
zespołu ekspertów Ludwika Dorna, szefa MSWiA - pisze "Życie
Warszawy".

04.01.2006 | aktual.: 04.01.2006 06:08

Według zapowiedzi rządu wszystkich wojewodów mieliśmy poznać do połowy stycznia. Małgorzata Brennek, prezes Transparency International, która zasiada w zespole ekspertów powołanym przez szefa MSWiA do opiniowania kandydatów, wątpi, czy do tego czasu wszyscy zostaną ocenieni. Do tej pory opiniowano proponowane osoby w kilku etapach. Czasu pozostało niewiele, a nie przesłuchiwaliśmy jeszcze kandydatów z mazowieckiego, łódzkiego i kujawsko-pomorskiego - mówi szefowa TI. I dodaje, że zgodnie z przepisami wszyscy wojewodowie powinni być mianowani w trzy miesiące od powołania rządu.

Podstawowe kryteria, jakie musi spełniać kandydat, to ukończone studia wyższe, znajomość przynajmniej jednego języka obcego i doświadczenie w samorządzie. Słabą stroną niektórych osób jest znajomość języków obcych - mówi Brennek. Na ośmiu nowych wojewodów, których do tej pory mianował premier, dwóch nie dostało akceptacji zespołu ekspertów (rekomenduje jednego kandydata). Chodzi o wojewodę zachodniopomorskiego i lubelskiego.

Spośród kandydatów na wojewodę świętokrzyskiego eksperci najwyżej ocenili Janusza Kozę. Jednak faworytem rządzącego w Świętokrzyskiem szefa klubu PiS Przemysława Gosiewskiego był radny Grzegorz Banaś. Szef MSWiA jeszcze nie zdecydował, do której opinii się przychyli. Ekspertom nie spodobał się też żaden kandydat z Podlaskiego - informuje "Życie Warszawy". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)