PolskaKomorowski: wreszcie USA mogą nam coś dać

Komorowski: wreszcie USA mogą nam coś dać

W opinii marszałka sejmu Bronisława Komorowskiego wizyta wiceprezydenta USA Joe Bidena otwiera drogę do rozmowy na temat zwiększenia zaangażowania amerykańskiego w bezpieczeństwo Polski.

Komorowski: wreszcie USA mogą nam coś dać
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

21.10.2009 | aktual.: 21.10.2009 11:25

Amerykański wiceprezydent przyleciał do Polski we wtorek wieczorem. Wizyta jest związana z nowym systemem obrony przeciwrakietowej. Marszałek sejmu uważa, że Polska robi wszystko, aby pokazać, że chcemy być strategicznym partnerem dla USA, a nowa propozycja otwiera nowe formy współpracy.

Komorowski zwrócił uwagę na niebezpieczne przekonanie, że Amerykanie, umieszczając na naszym terenie bazę rakietową, chcieli nam coś dać. Bronisław Komorowski podkreślił, że było wręcz przeciwnie i dopiero teraz - po ich rezygnacji - Polska ma szansę otrzymać coś dla siebie. Byłaby to, zdaniem marszałka, tym bardziej uzasadnione, że nasz kraj, angażując się w sprawę tarczy po stronie USA, poniósł wymierne straty polityczne.

Miesiąc temu Stany Zjednoczone ogłosiły, że rezygnują z planów budowy tarczy antyrakietowej w Polsce i w Czechach. Zamiast tego chcą ulokować w Europie zestawy rakiet średniego zasięgu SM-3. Mogą one być przenoszone w różne miejsca, w zależności od zagrożeń.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)