Komorowski: postulaty związkowców oznaczają brak "pomostówek"
Postulowane przez związkowców odrzucenie
rządowego projektu w sprawie emerytur pomostowych spowodowałoby
brak możliwości wypłacania jakichkolwiek "pomostówek" już od 1
stycznia 2009 roku - napisał marszałek Sejmu Bronisław Komorowski
w liście do liderów największych central związkowych.
06.11.2008 | aktual.: 06.11.2008 11:20
List ten to odpowiedź marszałka na pismo wystosowane do niego w środę przez szefów: Forum Związków Zawodowych Wiesława Siewierskiego, przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Janusza Śniadka oraz przewodniczącego OPZZ Jana Guza.
Protestujący związkowcy domagają się m.in., aby rząd wycofał z Sejmu projekt ustawy o emeryturach pomostowych w obecnym kształcie i "przystąpił do rzeczywistego, a nie pozorowanego, dialogu społecznego w celu wypracowania kompromisowego projektu ustawy".
Komorowski podkreślił, że wycofanie rządowego projektu skutkowałoby brakiem przepisów umożliwiających wypłatę "pomostówek".
Natomiast - dodał marszałek - "utrzymywanie dwukrotnie już przedłużanych (obecnych) rozwiązań dotyczących przechodzenia na wcześniejsze emerytury byłoby skrajnie nieodpowiedzialne zarówno wobec przyszłych emerytów, jak pracowników i groziłoby załamaniem całego systemu emerytalnego w latach następnych".
"Nie bez powodu, właśnie w imię odpowiedzialności wobec przyszłych pokoleń, obywatelski projekt ustawy dotyczący wcześniejszych emerytur pomostowych z roku 2006 nie został podjęty w poprzedniej kadencji Sejmu, a ówczesny rząd Jarosława Kaczyńskiego zwrócił się do Sejmu o odrzucenie tego projektu" - napisał Komorowski.
W pełni podzielił "przekonanie o konieczności prowadzenia uczciwego dialogu społecznego, w którym racje i argumenty stron są dyskutowane i uwzględniane w ramach rozsądnego kompromisu".
Jednocześnie jednak Komorowski zaznaczył, że marszałek Sejmu nie decyduje o kształcie przyjmowanych przez Sejm ustaw, nie decyduje też o fakcie ich odrzucenia, a jest jedynie odpowiedzialny za prawidłowy przebieg pracy Sejmu nad tymi ustawami.
W liście przekazanym w środę Komorowskiemu związkowcy zaprotestowali m.in. przeciwko sposobowi procedowania Sejmu nad rządowymi i poselskimi projektami ustaw dotyczących zabezpieczenia społecznego, w tym zdrowotnych, o minimalnym wynagrodzeniu, o negocjacyjnym systemie ustalania wynagrodzeń, o emeryturach pomostowych, o emeryturach kapitałowych, a także "przeciwko antypracowniczym rozwiązaniom zawartym w innych ustawach".
Z kolei Komorowski oświadczył, że "wbrew niekonkretnej sugestii" zawartej w piśmie związkowców "postępowanie z wymienionymi projektami ustaw odbywało się z wyjątkową starannością".
"Co więcej udział strony społecznej reprezentowanej m.in. przez przedstawicieli Związków Zawodowych był traktowany priorytetowo" - napisał marszałek. Podkreślił, że dotyczy to w największym stopniu pracy nad ustawą o emeryturach pomostowych.
Według Komorowskiego, "na posiedzeniach komisji wysłuchane były opinie i wnioski zarówno przedstawicieli, jak i ekspertów wszystkich central związków zawodowych, a efektem tej pracy było m.in. objęcie uprawnieniem do emerytur pomostowych znacznie większej liczby osób niż pierwotnie planowano.
Marszałek Sejmu zadeklarował jednocześnie "otwartość na dialog ze związkami zawodowymi". - Wierzę, że właśnie rozmowa - przedstawianie merytorycznych argumentów są najlepszą drogą do szukania właściwych rozwiązań" - napisał Komorowski.
Odnosząc się do pozostałych postulatów poruszanych przez związkowców marszałek ocenił, że "miałyby one bardzo poważne konsekwencje zarówno budżetowe, jak i gospodarcze i jako takie mogą być przedmiotem ustaleń podejmowanych z udziałem władz wykonawczych, pracodawców i pracowników".
"A więc przede wszystkim na forum komisji trójstronnej, która ma zarówno kompetencje, jak i instrumenty do ich rozpatrywania" - napisał Komorowski.
Związkowcy domagają się m.in. aby ustawa o emeryturach pomostowych objęła wszystkich pracowników, którzy zarówno przed wejściem w życie reformy systemu emerytalnego, jak i obecnie, wykonują pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Żądają także, aby czynniki ryzyka przy pracy w szczególnych warunkach zostały rozszerzone m.in. o pracę zmianową nocną i pracę w hałasie. Chcą też, aby uprawnienia do emerytur pomostowych mieli nauczyciele.