Komorowski podziękował warszawiakom
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski podziękował warszawiakom, którzy zgromadzili się wieczorem na Placu Piłsudskiego. Tyle osób, pewnie każda z innymi myślami, innymi sympatiami, ale zgromadziły się w imię poczucia wspólnoty - podkreślił Komorowski.
10.04.2010 | aktual.: 11.04.2010 01:11
W imię wspólnoty spotkaliśmy się w tym szczególnym miejscu, jakim jest okolica Grobu Nieznanego Żołnierza, miejsce wspominane z pobytów papieża Jana Pawła II, z pogrzebu prymasa Stefana Wyszyńskiego, tylu ważnych momentów w życiu narodu i państwa - mówił Komorowski.
- Dziękuję za to i zachęcam do głębokiego przeżycia, nie tylko samego zjawiska kryzysu, w którym jakoś próbujemy odnaleźć sposób na funkcjonowanie, ale właśnie tego, co każdy potrzebuje w sytuacji trudnej, poczucia wspólnoty - powiedział marszałek Sejmu, który przejął obowiązki prezydenta.
Jak zaznaczył, "harcerze wiedzą o tym najlepiej, jak ważne jest braterstwo jak ważna jest wspólnota". Czuję się cząstką tej wspólnoty pod tytułem naród, społeczeństwo, Warszawa i harcerstwo. Czuwajcie w takiej trudnej sytuacji" - zwrócił się do harcerzy, obecnych na Placu Piłsudskiego, na którym zgromadziło się wielu mieszkańców Warszawy, zapalając m.in. znicze.
W katastrofie samolotu TU-154 pod Smoleńskiem zginęli prezydent Lech Kaczyński z małżonką i ponad 90 innych osób, w tym przedstawiciele parlamentu, urzędów państwowych, wojska i Rodzin Katyńskich. Polska delegacja udawała się na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy mordu katyńskiego.