Komorowski: PiS pogłębia kryzys w Sejmie
Wicemarszałek Sejmu Bronisław Komorowski (PO) uważa, że PiS stara się pogłębić kryzys w Sejmie. Według niego, świadczy o tym czwartkowe przerwanie obrad Izby oraz fakt, że przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych Wojciech Jasiński (PiS) nie zwołał do tej pory jej posiedzenia w sprawie rządowej autopoprawki do projektu budżetu na 2006 r.
12.01.2006 11:05
Zdaniem Komorowskiego, Jasiński miał powiedzieć w kuluarach, że posiedzenie komisji planuje zwołać dopiero po zakończeniu kryzysu w Sejmie.
Czyli być może odpowiednio późno, tak aby zostały przekroczone terminy konstytucyjne dla prac nad budżetem, a prezydent dostał do ręki możliwość rozwiązania parlamentu - ocenił Komorowski.
Jasiński powiedział w środę, że zlecił sporządzenie ekspertyzy prawnej, z którą chce się zapoznać przed zwołaniem posiedzenia komisji w sprawie rządowej autopoprawki do projektu budżetu na 2006 r. Wynik ekspertyzy ma być znany w czwartek.
Komorowski jest przekonany, że posiedzenie komisji odbędzie się. Ogromna większość posłów komisji nie będzie chciała być oskarżana, że to z ich przyczyny nastąpił kryzys państwa, jakim są przyspieszone wybory po paru miesiącach - powiedział.
Wicemarszałek Sejmu powiedział, że zgodnie z regulaminem izby posiedzenie komisji może zwołać jej przewodniczący albo prezydium komisji bez przewodniczącego. Oznaczałoby to zatem, że komisja może podjąć prace nad autopoprawką, nawet jeśli Jasiński nie będzie chciał zwołać jej posiedzenia.
Na wniosek PiS w Sejmie trwa przerwa do godz. 14.