ŚwiatKomorowski: kanonizacja Jana Pawła II - początkiem nowego rozdziału

Komorowski: kanonizacja Jana Pawła II - początkiem nowego rozdziału

Prezydent Bronisław Komorowski wyraził nadzieję, że uroczystości kanonizacyjne Jana Pawła II - zamykając kartę związaną z aktywnym życiem i oddziaływaniem papieża na sprawy polskie i światowe - otwierają kolejny rozdział odwoływania się do jego pięknej postaci.

Komorowski: kanonizacja Jana Pawła II - początkiem nowego rozdziału
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Turczyk

Bronisław Komorowski wraz z małżonką Anną uczestniczyli w niedzielę w Watykanie w uroczystościach kanonizacyjnych papieża Polaka Jana Pawła II i papieża Jana XXIII.

- Mam nadzieję, że te uroczystości - zamykając pewną kartę związaną z aktywnym życiem, a potem oddziaływaniem także Jana Pawła II po jego śmierci na sprawy polskie i sprawy światowe - otwierają też kolejny rozdział, w którym będziemy mogli się odwoływać odnosić do wszystkich skojarzeń związanych z piękną postacią Jana Pawła II - powiedział Komorowski przed wylotem z Rzymu.

- Cieszę się, że zostaliśmy tak bardzo wyróżnieni, zarówno przez Republikę Włoską, jak i przez Stolicę Apostolską, także poprzez pomoc w zorganizowaniu naprawdę niezwykłego wydarzenia, jakim była i msza kanonizacyjna, msza dziękczynna, ale także cały klimat, który istniał wokół pielgrzymów polskich - zaznaczył Komorowski.

Jak podkreślił, odczuwał to zarówno w bezpośrednim kontakcie z papieżem Franciszkiem, jak również z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolinem oraz w trakcie poniedziałkowej rozmowy z prezydentem Włoch Giorgio Napolitano.

- Dziękowałem za pomoc dla Polski, za serdeczność i też uzyskałem pełne odwzajemnienie ciepłych emocji, ciepłych wypowiedzi, ciepłych zachowań - dodał.

Prezydent odniósł się też do artykułu Napolitano w niedzielnym wydaniu Il Messaggero. - Chciałem zwrócić uwagę na to, że to się rzadko zdarza, by prezydent kraju pisał z takiego powodu bardzo piękny artykuł o Polsce, Janie Pawle II, o sprawach łączących Polaków i Włochów, a tak to się tu wydarzyło - podkreślił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)