Komorowski dla WP: zarzuty PiS-u to nonsens
Prawo i Sprawiedliwość oskarża byłych szefów Ministerstwa Obrony Narodowej - Janusza Onyszkiewicza i Bronisława Komorowskiego o nieprawidłowości w kierowaniu resortem. Jest jakaś granica w nonsensie politycznym, według mnie, PiS taką granicę dzisiaj przekroczył - powiedział reporterowi Wirtualnej Polski w Sejmie wicemarszałek Bronisław Komorowski.
Według posłów PiS, byli szefowie MON są odpowiedzialni za nieprawidłowości związane z gruntem, który zakupiła później spółka powiązana z Jolantą Kwaśniewską.
Stawianie zarzutu Bronisławowi Komorowskiemu, że nie uchylił decyzji swojego poprzednika z tego powodu, że nie znalazł żadnych uchybień prawnych w decyzji swojego poprzednika jest politycznym szaleństwem - powiedział Komorowski. Jego zdaniem, w takiej sytuacji każdy kolejny minister musiałby rozpoczynać swoje urzędowanie od uchylenia wszystkich decyzji swojego poprzednika.
Jeśli PiS chce stosować taką metodę, że aktualni ministrowie są oskarżani za działania swoich poprzedników, to PiS musi mieć świadomość, że pan Aleksander Szczygło będzie musiał odpowiadać na przykład za działania pana ministra Szmajdzińskiego - stwierdził Komorowski. Minister obrony narodowej miał prawo do przekazania gruntu Agencji Mienia Wojskowego, która ten grunt zagospodarowuje tak jak uważa za najbardziej korzystne dla wojska i taką decyzję podjął minister Onyszkiewicz - dodał obecny wicemarszałek Sejmu.
Marek Grabski, Wirtualna Polska