Komornik zajmuje dochody Jana Rokity
Jak ustalili reporterzy RMF FM, komornik zajmuje dochody Jana Rokity. Wszystko przez przegrany proces z byłym szefem policji Konradem Kornatowskim, którego Rokita oskarżył o to, że "krył" zabójców Tadeusza Wądołowskiego - działacza opozycji z czasów PRL. Były poseł PO ma przeprosić Kornatowskiego i zwrócić koszty sądowe.
04.05.2010 | aktual.: 04.05.2010 13:08
Kwota wyliczona przez komornika, której większość stanowią koszty sądowe, wynosi 1330 złotych. Jak wskazał Kornatowski, pieniądze od byłego posła PO można uzyskać z trzech miejsc - od wydawcy dziennika, dla którego Rokita pisał felietony, z uczelni, gdzie wykłada, oraz z urzędu skarbowego.
Krakowski komornik napisał, że zajęcie pieniędzy jest dokonane z chwilą doręczenia zawiadomienia stronom. Pisma do wszystkich powyższych instytucji wysłano 22 kwietnia - czytamy na stronie RMF FM.
Rokita oskarżał Kornatowskiego o fabrykowanie dowodów dotyczących śmiertelnego pobicia Wądołowskiego na komisariacie. Sąd uznał, że były parlamentarzysta naruszył dobre imię i cześć Konrada Kornatowskiego i nakazał opublikować przeprosiny.