Komórkowy licznik zniszczeń
Amerykańscy i rosyjscy naukowcy opracowali metodę dokładnego mierzenia skutków, jakie pozostawia po sobie napromieniowanie w organizmie człowieka. Dzięki niej będziemy mogli się dowiedzieć np., na ile narażony na efekty negatywnego promieniowania jest pasażer często latający samolotem i czy pociski ze zubożonym uranem używane przez amerykańską armię mogą powodować raka - donosi "Rzeczpospolita".
13.06.2003 06:47
Naukowcom chodzi o efekt promieniowania w postaci uszkodzenia nici DNA w komórkach człowieka. Jeżeli fragmenty DNA zostaną później ustawione w niewłaściwej kolejności przez mechanizmy naprawcze komórki, nie będzie ona mogła normalnie funkcjonować. W niektórych przypadkach może to doprowadzić nawet do choroby nowotworowej.
Efekty takie może wywoływać nie tylko promieniowanie, ale również np. czynniki chemiczne. Stosowana obecnie do uszkodzeń metoda nie pozwala wyodrębnić tych, które powstały w wyniku promieniowania. Jednak naukowcy z Uniwersystetu Columbia, wspomagani przez rosyjskich badaczy, odkryli jak rozpoznać uszkodzenia DNA powstałe na skutek promieniowania gamma czy promienia roentgenowskich. (jask)
Więcej: rel="nofollow">Komórkowy licznik zniszczeńKomórkowy licznik zniszczeń