Komitet Wolny Kaukaz potępia zamach w Osetii
Komitet Wolny Kaukaz wyraził swój sprzeciw wobec ataku terrorystycznego w Osetii Północnej, zorganizowanego - jak napisał Komitet - przez przestępców, podszywających się pod sprawę walki o niepodległość Czeczenii.
04.09.2004 | aktual.: 04.09.2004 15:34
„Nic nie może usprawiedliwić akcji, której ofiarami są dzieci. Terroryzm i terror zasługuje na potępienie niezależnie od tego, kto się go dopuszcza" - czytamy w oświadczeniu Wolnego Kaukazu.
Oświadczenie mówi też, że zachodni świat zezwolił rosyjskim władzom na bezkarne zamordowanie ćwierć miliona Czeczenów, w tym 40 tysięcy czeczeńskich dzieci, które - jak czytamy - "zginęły bez telewizyjnej transmisji". Komitet podkreślił jednocześnie, że " terror rodzi terror, a zachodnia polityka podwójnych standardów w tej mierze przynosi katastrofalne owoce".
W opinii działaczy "Wolnego Kaukazu", wydarzenia w Osetii to klęska czeczeńskiego ruchu narodowo-wyzwolenczego. Zwycięzcami politycznymi są islamscy terroryści oraz prezydent Rosji Władimir Putin, który - jak napisano w oświadczeniu - przybliżył się do uznania go za pełnoprawnego członka koalicji antyterrorystycznej. "Władimir Putin, dokonując szturmu na szkołę w Biesłanie, pokazał po raz kolejny, że życie ludzkie nie ma dla niego żadnego znaczenia, a liczy się tylko własny wizerunek silnego człowieka" - napisała organizacja.
Komitet "Wolny Kaukaz" walczy o poszanowanie praw człowieka w Czeczenii, sprzeciwia się rosyjskiemu ludobójstwu na Kaukazie i popiera czeczeńskie dążenia niepodległościowe.