Komisja Zdrowia za możliwością refundacji środków antykoncepcyjnych
Zapis umożliwiający ministrowi zdrowia
wpisania środków antykoncepcyjnych na listę leków refundowanych
wprowadziła do projektu ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej
sejmowa Komisja Zdrowia.
Posłanka Maria Potępa (SDPl) wyjaśniła, że wprowadzenie zapisu nie oznacza, że wraz z wejściem w życie ustawy środki antykoncepcyjne będą od razu refundowane. "Naszym zapisem daliśmy tylko możliwość ministrowi zdrowia wpisania ich na listę leków refundowanych, gdyż wcześniej szefowie tego resortu skarżyli się, że nie ma takich regulacji prawnych" - powiedziała.
Zauważyła, że los zapisu nie jest przesądzony. Komisja Zdrowia przyjęła go, ale jednocześnie jeden z członków komisji zgłosił wniosek mniejszości o odrzucenie zapisu przez Sejm w drugim czytaniu.
Potępa odnosząc się do czwartkowej wypowiedzi szefa klubu parlamentarnego PO Jana Rokity w radiowych Sygnałach Dnia, nazwała ją "nieuprawnionym zarzutem i kłamstwem". Rokita powiedział w radiu, że "z inicjatywy lewicy komisja zajmowała się bardzo długo tym, aby z systemu ubezpieczenia zdrowotnego wyjąć pokrywanie kosztów materiałów ortopedycznych, czyli materiałów służących ludziom niepełnosprawnym, a w to miejsce wstawić bezpłatne finansowanie środków antykoncepcyjnych".
Według innego członka Komisji Zdrowia, Bolesława Piechy (PiS), który głosował przeciwko zapisowi umożliwiającym wpisanie środków antykoncepcyjnych na listę leków refundowanych, nie należy tego robić, skoro nie są rozwiązane podstawowe sprawy.