Komisja śledcza przedstawi raport do końca lutego
Sprawozdanie komisji będzie gotowe do końca lutego - zadeklarował szef sejmowej komisji śledczej badającej tzw. sprawę Rywina, wicemarszałek Tomasz Nałęcz.
Roman Giertych (LPR) powiedział, że w tej sytuacji wycofał złożony na początku stycznia przez LPR i PSL projekt uchwały obligujący komisję do przedstawienia raportu do 15 lutego br. "Dwa tygodnie nie robią już różnicy" - dodał.
Szef komisji śledczej podkreślił, że obecnie raport redagowany jest w trybie roboczym. "Po zakończeniu tych prac przystąpimy do przyjmowania sprawozdania na jawnych posiedzeniach komisji. Myślę, że będzie to już w drugiej połowie lutego" - dodał.
Nałęcz nie wyklucza, że może dojść jeszcze do jakichś przesłuchań. Zaznaczył jednak, że przy tak napiętym harmonogramie trudno sobie wyobrazić przesłuchania, chyba żeby to były jakieś krótkie, punktowe przesłuchania, dla wyjaśnienia kwestii, która jest interpretowana alternatywnie przez członków komisji.
Na bilans rocznej działalnosci komisji składa się m.in. 51 przesłuchanych osób, cztery konfrontacje, 45 tysięcy stron protokołów przesłuchań i zebranych dokumentów. Przed komisją zeznawali m.in.: premier i kilku jego ministrów, marszałek Senatu, posłowie, szefowie mediów publicznych i prywatnych, członkowie KRRiT, dziennikarze, prawnicy.