Komisja PE ds. więzień CIA: brak dobrej woli ze strony Polski
Rzecznik koordynatora służb specjalnych odpiera zarzuty Komisji Parlamentu Europejskiego do spraw domniemanych więzień CIA w Europie środkowo - wschodniej. Reprezentanci Komisji, którzy przebywali w Warszawie oświadczyli, że spotkali się z brakiem dobrej woli ze strony rządu w wyjaśnieniu tej sprawy. Przewodniczący komisji Carlos Coelho i sprawozdawca Parlamentu Claudio Fava przestrzegli, że może to grozić zawieszeniem prawa głosu w Radzie Unii Europejskiej.
10.11.2006 | aktual.: 10.11.2006 16:48
Rzecznik Zbigniewa Wassermanna, Krzysztof Łapiński powiedział, że polski rząd zrobił wszystko co mógł, aby wyjaśnić sprawę oskarżeń o transport i nielegalne przetrzymywanie więźniów CIA.
Zdaniem Łapińskiego, przewodniczący Komisji ma prawo do takiej oceny współpracy z polskimi władzami, ale polski rząd nie zgadza się z taką opinią. Strona polska uważa, że zrobiła wszystko, co w jej mocy, żeby Komisja uzyskała wiarygodne i sprawdzone informacje. Łapiński jest przekonany, że rząd wykazał dużo dobrej woli, żeby wyjaśnić Komisji sprawy, którymi się zajmuje. Nie mamy sobie nic do zarzucenia - skwitował Łapiński.
Łapiński podkreślił, że rząd poważnie traktuje prace Komisji Parlamentu Europejskiego. W tym celu wyjaśnienia sprawy na spotkanie z Komisją udał się podsekretarz w kancelarii premiera Marek Pasionek i przedstawił stanowisko rządu. Pasionek powtórzył, że na terenie Polski nie dokonywano żadnych nielegalnych lądowań samolotów CIA i stanowisko Polski w tej sprawie się nie zmieniło. Podkreślił, że nielegalnych lotów nie było, bo Polska przestrzega przepisów europejskich i międzynarodowych.
Z zarzutami Komisji nie zgadza się rzecznik PiS i zarazem eurodeputowany Adam Bielan. Polityk powiedział, że przedstawiciele Komisji byli traktowani przez polskie władze tak samo jak władze innych krajów, w których gościli. Bielan przypomniał, że na pytania komisji odpowiadał między innymi zastępca koordynatora do spraw służb specjalnych. W ocenie polityka, opinia części Komisji wynika z podziałów politycznych między jej członkami. Nie ma co ukrywać, że w Parlamencie Europejskim zasiada bardzo dużo osób o skrajnie lewicowych poglądach, bardzo antyamerykańskich i również antypolskich - powiedział Bielan.
