Komisja kultury przyjęła projekt ustawy o abonamencie
Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu
przyjęła projekt ustawy o opłatach abonamentowych.
Zgodnie z nim, maksymalna miesięczna opłata za używanie odbiornika
radiowego w danym roku będzie wynosić 0,7% najniższej płacy
krajowej w roku poprzednim, a za używanie radia i telewizji - 2,2%.
Tak jak dotychczas odbiorniki rejestruje i pobiera za nie opłaty Poczta Polska (w projekcie jest mowa o tzw. operatorze publicznym świadczącym usługi pocztowe).
Jeśli Sejm przyjmie ten projekt od 1 października za radio płacić będziemy 6 zł miesięcznie, a za używanie radia i telewizji - 18,80 zł. Obecnie abonament radiowy wynosi 5 zł, a radio-telewizyjny - 15,80 zł.
Tak jak obecnie, w przypadku używania niezarejestrowanego odbiornika trzeba będzie zapłacić karę w wysokości 30-krotnej miesięcznej opłaty abonamentowej. Kontrolę obowiązku rejestracji i opłacania abonamentu prowadzi poczta. W przypadku uchylania się od zapłacenia kary za niezarejestrowanie odbiornika poczta będzie mogła kierować sprawę do urzędów skarbowych w celu egzekucji należności. Odwołanie od tej decyzji przysługuje do ministra właściwego ds. łączności. W wyjątkowych sytuacjach (względy społeczne, przypadki losowe) Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji może umorzyć lub rozłożyć na raty zaległości w płaceniu abonamentu. Wniosek o to należałoby złożyć w KRRiT.
Projekt przewiduje ponadto, że publiczne i niepubliczne szkoły będę płaciły jedną opłatę abonamentową, niezależnie od liczby odbiorników, jakie posiadają (obecnie są zobowiązane płacić abonament za każdy odbiornik rtv). Obowiązkowi rejestracji nie podlegają odbiorniki radiowe i telewizyjne, które wykorzystywane są wyłącznie przy tworzeniu audycji lub przekazów oraz przeznaczone do sprzedaży.
Nowe przepisy zakładają też zwolnienie z opłat abonamentowych m.in. osób z pierwszą grupą inwalidzką, całkowicie niezdolnych do pracy i samodzielnej egzystencji, niewidomych, niesłyszących oraz, które ukończyły 75 rok życia. Jeśli jednak zamieszkują one we wspólnym gospodarstwie domowym z co najmniej dwiema osobami, które ukończyły 26 rok życia, wtedy nie przysługuje im zwolnienie z abonamentu.
Wpływy z pobranych opłat abonamentowych poczta przekazywać będzie na rachunek KRRiT, który prowadzony będzie w Banku Gospodarstwa Krajowego. Dotychczas rachunek ten prowadził Bank Handlowy.
Podczas piątkowego posiedzenia posłowie odrzucili dwie poprawki, zgłoszone przez posłankę PO Iwonę Śledzińską-Katarasińską. Jedna z nich wnosiła, by zarządy TVP i Polskiego Radia publicznie rozliczały się z otrzymywanych środków, druga natomiast odrzucała możliwość, by Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji każdego roku określała wysokość abonamentu, uzależniając ją m.in. od prognozowanych kosztów realizowania misji publicznej. Wobec odrzucenia poprawek przez komisję posłanka zgłosiła je jako wnioski mniejszości.
Również poseł Mariusz Grabowski (Porozumienie Polskie) zgłosił wniosek mniejszości: by osoba, która płaci abonament, mogła przeznaczyć do 10 proc. jego wysokości na realizowanie programu przez tzw. nadawcę społecznego (czyli takiego, który m.in. upowszechnia działalność wychowawczą i edukacyjną, charytatywną, respektuje chrześcijański system wartości; nadawcą takim jest m.in. Radio Maryja)
. Posłowie odrzucili tę poprawkę.
Zmiany w przepisach dotyczących abonamentu były konieczne po wrześniowym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. TK uznał, że przepisy abonamentowe, zwłaszcza dotyczące wysokości tej opłaty, są niewłaściwie ustanawiane rozporządzeniem KRRiT, zamiast ustawą. Trybunał dał parlamentowi rok na zmianę tego stanu.