Komisja hazardowa popracuje dłużej
Przesądzone jest, że hazardowa komisja śledcza będzie pracować dłużej, do końca kwietnia - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna".
11.02.2010 | aktual.: 11.02.2010 11:02
Według informacji gazety, władze PO przystaną na to, by przedłużyć prace komisyjnych śledczych. Jak czytamy, nawet przewodniczący komisji Mirosław Sekuła z Platformy uważa, że termin zakończenia prac ustalony na 28 lutego jest nierealny. Skłania się też do tego marszałek Bronisław Komorowski, wydłużenia prac chce także PiS.
Wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak powiedział "Dziennikowi Gazecie Prawnej", że klub zgodzi się na taki krok, jeśli otrzyma rzeczową argumentację.
"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że problem z wyznaczonym wcześniej terminem stanowi wielość wątków afery hazardowej. Prace komisji opóźnia też prokuratura, gdyż ważne dokumenty - protokoły i zeznania świadków zaczęły spływać do komisji dopiero na początku stycznia. Gazeta zaznacza, że dochodzi też kwestia zmęczenia posłów, którzy uczestniczą w często kilkunastogodzinnych przesłuchaniach.