Komisja Europejska uruchomiła artykuł 7. Mazurek: jesteśmy dzieckiem do bicia

Stało się. Komisja Europejska, po raz pierwszy w historii, sięgnęła po art. 7. Traktatu o Unii Europejskiej. Fakt ten komentują polscy politycy i dziennikarze. Według rzeczniczki PiS Beaty Mazurek "jesteśmy dzieckiem do bicia, bo ślepo nie podporządkowujemy się poleceniom".

Frans Timmermans ogłosił decyzję Komisji Europejskiej ws. Polski
Źródło zdjęć: © East News | EMMANUEL DUNAND/AFP
Violetta Baran

"Uruchomienie artykułu 7.1 przez Komisję Europejską okaże się potężną kompromitacją eurokratów. Głosowanie w sprawie Polski przegrają, a to pokaże, że nie ma zgody na dyktaturę mniejszości. Tusk i Timmermans będą tłumaczyć przegraną! Pogrążają się w akcie politycznej desperacji" - napisał na swoim profilu na Twitterze poseł PiS Dominik Tarczyński.

Według byłego lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru to"zły dzień dla Polski". "Decyzja Komisji Europejskiej to efekt destrukcyjnych działań PiS. Nałożenie sankcji i odebranie głosu w sprawach najważniejszych jest dziś bardziej prawdopodobne" - skomentował decyzje KE Petru.

"Tylko nie piszcie, że ktoś jest zdziwiony. Spokojnie można: powiedzieć KE pozytywnie odniosła się do wniosku rządu polskiego" - pisze Adam Szłapka z Nowoczesnej.

"Prezent pod choinkę od rządu dla Polaków" - tak oceniła decyzję KE Paulina Hennig-Kloska, klubowa koleżanka posła Szłapki.

- Spór rządu z Unią Europejską przynosi nam wyłacznie szkody - stwierdziła na konferencji w Sejmie Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej. - Z winy PiS-u znaleźliśmy się dzisiaj na europejskim aucie.

Zdaniem rzecznika PO Jana Grabca "na decyzję Komisji Europejskiej zapracowali: prezydent A. Duda i premierzy B. Szydło, M. Morawiecki". "Nie usprawiedliwia ich w najmniejszym stopniu to, że działają pod naciskiem J. Kaczyńskiego" - napisał na swoim profilu na Twitterze.

"No to mamy pierwszy sukces premiera Morawieckiego w naprawianiu relacji między Polską a UE. Gwiazdkowy prezent dla Polek i Polaków od PiS i prawdziwy początek Wielkiej Polski z Planu Morawieckiego!" - napisała posłanka PO Izabella Leszczyna. "Wesołych Świąt dla premiera" - dodała.

"Wschodniorządność zamiast praworządności. To model państwa PiS. Swoją antyunijną fobią niszczą przez lata budowaną pozycję Polski w UE. Na Kremlu strzelają korki od szampanów" - skomentował decyzję KE Krzysztof Brejza z PO.

"Nasze wejście do Unii i NATO było marzeniem pokoleń Polaków o wolnej, bezpiecznej Polsce. Negocjując przez 4 lata nasze członkostwo w UE, nie wyobrażałem sobie, że jakiekolwiek polskie władze doprowadzą do tak dramatycznej sytuacji" - napisał na swoim profilu były premier i były przewodniczący PE Jerzy Buzek.

Zdaniem Ryszarda Czarneckiego "uruchomienie antypolskiej procedury to 'kara' dla Polski za nieprzyjęcie imigrantow spoza Europy, głównie muzułmanów".

"Za uruchomienie art.7 przez KE trzeba podziękować PO - to jej osiągniecie i jej odpowiedzialność. Donoszenie na własny kraj niestety przyniosło skutek" - napisała na Twitterze Beata Mazurek.

Wcześniej oświadczyła dziennikarzom, że ""jesteśmy dzieckiem do bicia, bo ślepo nie podporządkowujemy się poleceniom". - Za uruchomienie art. 7 ponoszą odpowiedzialność politycy PO. To nie jest artykuł, który uderza w PiS, ale może uderzać w Polskę - dodała Beata Mazurek.

Decyzję KE komentuja także dziennikarze i publicyści.

"Po kolejnej eurohucpie przeciw Polsce w wykonaniu Timmermansa i jego kompanii sondażowe poparcie dla PiS utrzyma tendencję wzrostową" - napisał na swoim profilu na Twitterze Wojciech Wybranowski z "Do Rzeczy".

"Nie wiem czy o takim prezencie pod choinkę od Timmermansa marzył Morawiecki" - skomentował decyzję LE Michał Szułdrzyński z "Rzeczpospolitej".

"Warto było pędzić na opłatek do PiS" - pyta na swoiim profilu na Twitterze Jarosław Kuźniar, nawiązując do wcześniejszego wyjazdu premiera ze spotkania w Brukseli.

Stanisław Janecki, dziennikarz "Sieci"i portalu wpolityce.pl, oraz jeden z prowadzących program „W tyle wizji” w TVP swój wpis na Twitterze opatrzyła tytułem: "ważne oświadczenie polityczne". "Szanowna Komisjo Europejska, Szanowny Panie Przewodniczący Fransie Timmermansie - pocałujcie nas w d..." - napisał Janecki.

"Ale co się tak trzęsiemy nad tą Unią? Wzięliśmy już co było tam do wzięcia, więcej nie będzie i czas wypierdzielać, jak sami ułatwiają..." - czytamy na profilu Rafała Ziemkiewicza.

Wybrane dla Ciebie

"Musimy być przygotowani do wojny". Stanowcze słowa Nawrockiego
"Musimy być przygotowani do wojny". Stanowcze słowa Nawrockiego
Zapad-2025. Rosyjska artyleria w Królewcu
Zapad-2025. Rosyjska artyleria w Królewcu
Atak podczas mszy. 47-latek trafił do aresztu
Atak podczas mszy. 47-latek trafił do aresztu
Tak pożegnamy lato. Na termometrach nawet 29 stopni
Tak pożegnamy lato. Na termometrach nawet 29 stopni
Działo się w nocy. Izrael dopełnia gróźb. Wjechały czołgi
Działo się w nocy. Izrael dopełnia gróźb. Wjechały czołgi
Kuriozalny wyrok w Zambii. Mężczyźni mieli posługiwać się czarami
Kuriozalny wyrok w Zambii. Mężczyźni mieli posługiwać się czarami
Trump ostrzega Hamas. "Mam nadzieję, że wiedzą, w co się pakują"
Trump ostrzega Hamas. "Mam nadzieję, że wiedzą, w co się pakują"
18-latek uciekł niepełnoletnim oprawcom. Wyskoczył z jadącego auta
18-latek uciekł niepełnoletnim oprawcom. Wyskoczył z jadącego auta
Portugalia. Dwie niesłyszące kobiety zginęły potrącone przez pociąg
Portugalia. Dwie niesłyszące kobiety zginęły potrącone przez pociąg
Izraelskie czołgi na ulicach Gazy. "Pas ognia"
Izraelskie czołgi na ulicach Gazy. "Pas ognia"
Zełenski ostrzega: Putin próbuje oszukać Trumpa
Zełenski ostrzega: Putin próbuje oszukać Trumpa
Niemcy odpowiadają Nawrockiemu ws. reparacji. "Zamknięta kwestia"
Niemcy odpowiadają Nawrockiemu ws. reparacji. "Zamknięta kwestia"