Komisja Europejska powie nam, jak zredukować deficyt

O zaleceniach poinformowali w piątek urzędnicy Komisji. Zapowiedzieli na najbliższą środę raporty o sytuacji budżetowej sześciu nowych państw członkowskich UE, w tym Polski, mających w 2003 roku deficyt finansów publicznych przewyższający 3% produktu krajowego brutto.

Będzie to wstęp do tzw. procedury nadmiernego deficytu, którą Komisja jest zobowiązana wszczynać w stosunku do państw członkowskich z deficytem powyżej 3% PKB. Rzecznik Komisji Europejskiej Gerassimos Thomas podkreślił w piątek, że przyszłotygodniowe raporty nie będą jeszcze tego przesądzać.

Traktat UE zobowiązuje do dyscypliny budżetowej wszystkie państwa członkowskie, chociaż ewentualne sankcje finansowe grożą - i to raczej tylko teoretycznie - wyłącznie członkom strefy euro na podstawie tzw. paktu na rzecz stabilności.

Thomas zapewnił też, że w czerwcu Komisja nie zamierza zalecać nowym państwom członkowskim natychmiastowych cięć budżetowych w celu sprowadzenia deficytu poniżej 3%, ponieważ państwa te są w "szczególnej" sytuacji jako świeżo upieczeni członkowie Unii.

W połowie marca Eurostat opublikował dane zgodne z interpretacją polskiego rządu, według którego zeszłoroczny polski deficyt finansów publicznych sięgał 4,1% PKB. Poza Polską, procedur nadmiernego deficytu mogą się spodziewać Czechy (12,9% PKB ze względu na jednorazową pomoc państwa dla banków), Malta (9,7%), Cypr (6,3%), Węgry (5,9%) i Słowacja (3,6%).

Natomiast Estonia, Litwa, Łotwa i Słowenia szykują się już żeby oficjalnie objąć swoje waluty mechanizmem stabilizującym ich kursy wobec euro (ERM-2). Dwuletnia przynależność do tego mechanizmu, to jedno z kryteriów zakwalifikowania się do strefy euro - obok 3- proc. i malejącego deficytu, odpowiednio niskiego zadłużenia publicznego, inflacji i stopy procentowej.