Komisja Europejska po stronie Polaków skarżących Niemcy

Komisja Europejska stanęła po stronie Polaków, którzy oskarżają niemieckie instytucje o dyskryminację w zakresie prawa do odwiedzin dzieci i posługiwania się językiem polskim.

KE zapowiedziała, że oficjalnie zażąda od Berlina wyjaśnienia sprawy, oceniając, że dochodzi do łamania art. 16 unijnego traktatu w zakresie zakazu dyskryminacji ze względu na narodowość. Oznacza to, że sprawa może nawet trafić do unijnego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.

Chodzi o opisywane szeroko w prasie przypadki rozwiedzionych Polaków mieszkających w Niemczech, którym niemieckie instytucje opieki nad młodzieżą (tzw. Jugendamt) uniemożliwiają posługiwanie się językiem polskim w kontaktach z własnymi dziećmi. Na ogół takie decyzje uzasadniano tym, iż mówienie po polsku opóźnia integrację dzieci w niemieckim społeczeństwie.

W poniedziałek mówiło o tym przed komisją petycji Parlamentu Europejskiego kilkoro Polaków. Jak powiedziała jedna ze skarżących Beata Pokrzeptowic-Meyer "sprawa ma charakter międzynarodowy", bo oprócz kilkunastu Polaków, którzy odważyli się zaprotestować, przez niemieckie Jugendamty dyskryminowani są też Francuzi, Brytyjczycy i obywatele innych krajów.

Jeśli wymaga się mówienia po niemiecku i zakazuje polskiego, to jest to dyskryminacja ze względu na narodowość - ocenił przedstawiciel Komisji Europejskiej z Dyrekcji ds. Praw Podstawowych Aristotelis Gawriliadis. Dodał, że powoływanie się niemieckich instytucji na dobro dziecka i dobro wychowania jako cel takiego zakazu to "bardzo wątpliwy argument".

Jego zdaniem, łamane są w ten sposób nie tylko Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej (zapisy dotyczące praw dziecka), ale też Traktat UE. Dlatego zapewnił, że Komisja skieruje do Berlina prośbę o oficjalne wyjaśnienie sprawy.

Także eurodeputowani nie kryli oburzenia - ich zdaniem to ogromna szansa dla dziecka, jeśli - mając rodziców różnych narodowości - może nauczyć się mówić w dwóch językach.

My, rodzice, chcemy rozwiązania tego problemu przez Komisję Europejską i europejski Trybunał - apelował autor jednej z petycji Mirosław Kraszewski, któremu urząd ds. młodzieży najpierw zabronił mówić po polsku z synem, a potem zabronił zupełnie widzeń. Moja druga ojczyzna traktuje moje dzieci tak jak traktowano ludzi podczas II wojny światowej - mówił Kraszewski, przekonując, iż niemieckie Jugendamty działają na podstawie prawa z 1939 roku.

Szef komisji petycji PE Marcin Libicki (PiS) zapowiedział, że eurodeputowani będą dalej zajmowali się skargami Polaków i zaproszą na przesłuchanie w tej sprawie przedstawiciela Niemiec. To sprawa niezwykle poruszająca, będzie wymagała od nas zdecydowanych dalszych kroków - zapewnił. Nie chcę niczego przesądzać, ale przedstawiciel Komisji Europejskiej zajął stanowisko wspierające punkt widzenia autorów petycji - zauważył Libicki.

Inga Czerny

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
100 dni Nawrockiego. Ekspert: konsoliduje prawicę, ale rośnie polaryzacja
100 dni Nawrockiego. Ekspert: konsoliduje prawicę, ale rośnie polaryzacja
Ziobro powinien wrócić do kraju? Polacy zdecydowali
Ziobro powinien wrócić do kraju? Polacy zdecydowali
Podwyżka opłaty od "małpek" coraz bliżej? Ministerstwo zapowiada
Podwyżka opłaty od "małpek" coraz bliżej? Ministerstwo zapowiada
Aktorka z Rosji skazana za wywiad. 8 lat kolonii karnej
Aktorka z Rosji skazana za wywiad. 8 lat kolonii karnej
Nowe tablice na budynku Pentagonu. Koniec z resortem "obrony"
Nowe tablice na budynku Pentagonu. Koniec z resortem "obrony"
100 dni Nawrockiego. Polacy ocenili prezydenta
100 dni Nawrockiego. Polacy ocenili prezydenta
Działo się w nocy. Orkan Claudia szaleje w Portugalii
Działo się w nocy. Orkan Claudia szaleje w Portugalii
Atak na port w Noworosyjsku. Płonie skład ropy
Atak na port w Noworosyjsku. Płonie skład ropy
Zmasowany atak na Kijów. Problemy z dostawą prądu i wody
Zmasowany atak na Kijów. Problemy z dostawą prądu i wody
10 stacji metra zamkniętych. ZTM uruchomił linie zastępcze
10 stacji metra zamkniętych. ZTM uruchomił linie zastępcze
Zamrożone miliardy Rosji kluczowe dla Kijowa. "To kwestia przetrwania"
Zamrożone miliardy Rosji kluczowe dla Kijowa. "To kwestia przetrwania"
Amerykański B-52H blisko Rosji. NATO wysyła wyraźny sygnał
Amerykański B-52H blisko Rosji. NATO wysyła wyraźny sygnał