Majowe posiedzenie Komisji dotyczyłi m.in. złożenia przez posła dodatkowych informacji dotyczących oświadczenia majątkowego. Poseł zakłócił tok postępowania Komisji uniemożliwiając wykonywanie jej obowiązków - wyjaśniał w czwartek szef Komisji Kazimierz Działocha (SLD). Zachowanie posła było niewłaściwe i uchybiało zasadom etyki poselskiej - dodał. Działocha nie chciał jednak podać bliższych szczegółów na temat zachowania Dziewulskiego.
Więcej mówił o tym Bogdan Pęk (PSL). Przewodniczący nie mógł prowadzić obrad - powiedział. Dodał, że poseł zabierał głos nie proszony, przerywał wypowiedzi członkom komisji, nie udzielał odpowiedzi na pytania i uniemożliwiał normalne procedowanie w Komisji.
Z zarzutami Komisji nie zgadza się Dziewulski, który poinformował dziennikarzy, że złożył już skargę u marszałka Sejmu w tej sprawie, ze szczegółową informacją: o co chodzi, jakie ma zastrzeżenia i wątpliwości oraz kiedy jest do dyspozycji. (aka)
