Komisja bez autorytetu, który właśnie teraz jest potrzebny [OPINIA]

Państwowa Komisja Wyborcza powinna być organem na tyle kompetentnym i na tyle niezależnym, by oceny całego organu oraz poszczególnych jego członków każdy przyjmował za uczciwe stanowiska głoszone w interesie publicznym. Tak niestety nie jest, bo do PKW trafił polityk oraz ludzie uzależnieni finansowo od obozu władzy.

Ryszard Kalisz kilkukrotnie zabierał głos ws. nieprawidłowościRyszard Kalisz kilkukrotnie zabierał głos ws. nieprawidłowości przy liczeniu głosów w niektórych komisjach
Źródło zdjęć: © East News
Patryk Słowik

Tekst powstał w ramach projektu WP Opinie. Przedstawiamy w nim zróżnicowane spojrzenia komentatorów i liderów opinii publicznej na kluczowe sprawy społeczne i polityczne.

Trwa dyskusja o tym, czy ostatnie wybory prezydenckie sfałszowano. Poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych, który zaraz zapewne przywdzieje strój bizona i ruszy na pałac prezydencki, nie ma wątpliwości: doszło do fałszerstwa, PiS sfałszowało wybory. Za Giertychem idzie tłum. A sprawę wzmacniają głosy takich osób jak ten wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego, który wprost powiedział, że fałszerstwa były i PKW powinna się nimi zająć.

Z drugiej strony są Donald Tusk czy Władysław Kosiniak-Kamysz, którzy nastroje starają się tonować. Ale nie są w stanie powstrzymać tych, którzy nie przyjmują do wiadomości, że Karol Nawrocki mógł uczciwie uzyskać więcej głosów Polaków niż Rafał Trzaskowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Konferencja PKW. Podano oficjalne wyniki wyborów

Niezależny o barbarzyńcach z PiS-u

Oczy wszystkich zwróciły się w kierunku Państwowej Komisji Wyborczej i jej członków. Ci zaś zafundowali nam smutny serial, w którym sami wcielili się w główne role. Jeden członek PKW (Ryszard Kalisz) obwieścił światu, że komisja zajmie się potencjalnymi nieprawidłowościami na posiedzeniu. Potem PKW oświadczyła, że żadne posiedzenie nie jest planowane. Potem ktoś rzucił, że może jednak członkowie komisji się spotkają, ale nie na posiedzeniu. Jedni mówili o spotkaniu, drudzy o odwołanym posiedzeniu, inni jeszcze o tym, że nic w planach nie było. Ogółem: galimatias całkowity.

Szkopuł w tym, że ciężko było spodziewać się czegoś innego, lepszego, gdy wiadomo, że PKW nie jest - niestety - niezależnym organem wyborczym, mimo że każdy z jej członków mówi o tej niezależności.

Na dziewięciu członków PKW Sejm powołał siedem osób. W tym pięć powołała obecna większość sejmowa, a dwie - opozycja. Zrobiono to wbrew zasadom określonym w ustawie, że liczba wskazań zależy od siły w parlamencie (wtedy więcej nominacji powinno pochodzić od opozycji). Chodziło o to, by większość sejmowa miała kontrolę nad PKW.

Do komisji trafił między innymi Ryszard Kalisz. Opowiada teraz o tym, że "PKW tej całej sytuacji nie może zostawić", twierdzi, że skala stwierdzonych nieprawidłowości rośnie z każdym dniem (choć jednocześnie w innych wywiadach sam sobie przeczy, mówiąc, że jest to skala niewielka, liczona w setkach głosów). Ogółem: coś zdaniem Kalisza jest na rzeczy.

I chciałbym żyć w państwie, w którym gdy członek PKW tak mówi, nie mam wątpliwości, że tak w istocie jest. Sęk w tym, że ciężko jest wierzyć w niezależny osąd Ryszarda Kalisza.

Trzy tygodnie przed powołaniem go do PKW, mówił publicznie o PiS, że to "barbarzyńcy". Kilka miesięcy przed powołaniem zastanawiano się, czy zostanie wystawiony w wyborach przez Lewicę. Wielokrotnie mówił "my", mając na myśli obecną ekipę rządzącą, i "oni" - mając na myśli PiS i Konfederację.

Gdyby przyłożyć do tego standard sędziowski, który muszą spełniać kandydaci na członków PKW, powinno dojść do oczywistego wyłączenia od orzekania Ryszarda Kalisza we wszystkich sprawach nawiązujących do polityki. A PKW przecież zajmuje się przede wszystkim sprawami, które z polityką są związane.

W PKW są też osoby, których wiedzy nie kwestionuję, ale które otrzymały intratne stanowiska od obecnej władzy. Przykładowo Maciej Kliś jest równocześnie członkiem komisji oraz wiceprezesem Banku Gospodarstwa Krajowego. Powołano go do zarządu banku już po tym, gdy został wybrany w skład PKW.

Czy mogę powiedzieć, że Kliś jest nieuczciwy i podejmuje decyzje nie w zgodzie ze swoim sumieniem i wiedzą, lecz przez pryzmat własnych korzyści? Nie, nie mogę. Czy faktem jest, że potencjalne wygrane wyborcze PiS-u i Konfederacji spowodują, że Kliś straci intratną posadę? Tak, to oczywiste. Takich konfliktów interesów szczególnie w PKW powinno się unikać.

Budowanie większości

Za proste byłoby twierdzenie, że dziś jest fatalnie, a kiedyś było świetnie. Warto przypomnieć, że to Prawo i Sprawiedliwość za swoich rządów zmieniło sposób wyboru członków PKW z modelu sędziowskiego na model parlamentarny. I tak jak część wybranych wówczas przez Sejm członków to byli dobrzy fachowcy od prawa wyborczego, tak byli też ludzie upolitycznieni. Jeden z członków PKW w mediach społecznościowych zachowywał się jak czynnie działający polityk PiS, choć formalnie do partii należeć, rzecz jasna, nie mógł.

Politycy Koalicji Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Lewicy, Polski 2050 słusznie to wtedy wytykali. Gdy jednak doszli do władzy, sami postanowili zadbać o to, by autorytet PKW zbytnio nie wzrósł. Bo przecież nie o autorytety tu chodzi, lecz o to, by mieć większość w głosowaniach w każdym możliwym organie państwa, prawda?

Patryk Słowik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu: WP Opinie

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 16.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 16.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Jacek Bury opuszcza Polskę 2050. "Nie chcę już iść tą drogą"
Jacek Bury opuszcza Polskę 2050. "Nie chcę już iść tą drogą"
Rosyjskie drony nad Polską. Papież: Polacy są zaniepokojeni
Rosyjskie drony nad Polską. Papież: Polacy są zaniepokojeni
Będą chcieli kary śmierci. To on miał zabić Charliego Kirka
Będą chcieli kary śmierci. To on miał zabić Charliego Kirka
Tragiczny wypadek z autobusem. Pieszy zmarł w szpitalu
Tragiczny wypadek z autobusem. Pieszy zmarł w szpitalu
To już kolejny szpital. Covid-19 znów w natarciu
To już kolejny szpital. Covid-19 znów w natarciu
Zełenski: Polska nie jest w stanie chronić ludzi przed masowym atakiem
Zełenski: Polska nie jest w stanie chronić ludzi przed masowym atakiem
Nawrocki w Berlinie o reparacjach. Niemiecka prasa komentuje
Nawrocki w Berlinie o reparacjach. Niemiecka prasa komentuje
Nagranie mrozi krew w żyłach. Atak na uczelnię w Ukrainie
Nagranie mrozi krew w żyłach. Atak na uczelnię w Ukrainie
"Sugestie są kłamstwem". Stanowczy wpis szefa MON o plotkach
"Sugestie są kłamstwem". Stanowczy wpis szefa MON o plotkach
Bosacki tłumaczy się ze słów w ONZ. "Taki był mój stan wiedzy"
Bosacki tłumaczy się ze słów w ONZ. "Taki był mój stan wiedzy"
Wiceszefowa MSZ odwołana. Opublikowała komentarz
Wiceszefowa MSZ odwołana. Opublikowała komentarz