Komentują wybór Cenckiewicza. "Wymowny sygnał"
Karol Nawrocki ogłosił, że szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego zostanie prof. Sławomir Cenckiewicz. Jego nominacja, choć spodziewana, wywołała skrajne reakcje, a sieć zalała lawina komentarzy.
- Aktywne zwierzchnictwo prezydenta Rzeczypospolitej wymaga najlepszych współpracowników wokół prezydenta. Dlatego podjąłem decyzję, że szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego będzie pan prof. Sławomir Cenckiewicz - powiedział w czwartkowe przedpołudnie Karol Nawrocki.
Sławomir Cenckiewicz to historyk zajmujący się badaniami historii służb specjalnych. W 2006 roku stanął na czele komisji ds. likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. W 2016 roku został z kolei powołany przez szefa MON Antoniego Macierewicza na pełnomocnika ds. reformy archiwów wojskowych. W tym też roku został dyrektorem Wojskowego Biura Historycznego i został powołany w skład kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sytuacja na granicy Niemcami. "Państwo dopuścił do tego kryzysu"
Przeczytaj także: Nawrocki przedstawił cały skład. Kto zasiądzie w BBN?
Skrajne reakcje
Nominacja Cenckiewicza wywołała skrajne reakcje i lawinę komentarzy w sieci.
"Po dzisiejszej decyzji Karola Nawrockiego w sprawie nowego szefa BBN trudno o bardziej wymowny sygnał - przynajmniej jak dotąd - że nie będzie to łatwa kohabitacja" - napisał o przewidywaniach w sprawie przyszłej współpracy prezydenta z rządem Tomasz Żółciak, dziennikarz Money.pl.
"Niezłą żeście ekipę zmontowali" - skomentował Aleksander Twardowski, przedsiębiorca i publicysta.
"Nawrocki dziękuję Bąkiewiczowi a na szefa BBN zapowiada Cenckiewicza. Kto będzie doradzał w sprawach kobiet? Wielki BU?" - zastanawia się radna Warszawy z ramienia KO Anna Auksel-Sekutowicz.
Nie brakuje również zachwyconych głosów, zwłaszcza w szeregach Prawa i Sprawiedliwości.
"Właściwy człowiek na właściwym miejscu!" - nie ma wątpliwości były szef MON Mariusz Błaszczak.
"Bezpieczeństwo Polski już niebawem będzie w świetnych rękach. Bardzo dobra decyzja, gratulacje" - wtóruje mu Adam Andruszkiewicz.
Źródło: WP Wiadomości, X