Sławomir Cenckiewicz na czele BBN, politycy koalicji załamani. "To się nie mieści w głowie"

- Na czele BBN będziemy mieć człowieka, który specjalizuje się w spiskach, szukaniu haków i ma zarzuty za odtajnianie dokumentów. To jest sytuacja niezrozumiała i nie do zaakceptowania - mówią Wirtualnej Polsce politycy obozu rządzącego, pytani o ocenę nominacji prof. Sławomira Cenckiewicza. Konfederacja nie ukrywa satysfakcji.

Sławomir Cenckiewicz wielokrotnie krytykował Donalda TuskaSławomir Cenckiewicz wielokrotnie krytykował Donalda Tuska
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | East News
Michał Wróblewski

Prezydent elekt Karol Nawrocki poinformował, że na czele Biura Bezpieczeństwa Narodowego w jego kancelarii stanie historyk prof. Sławomir Cenckiewicz. Zastępcami szefa BBN zostaną z kolei wojskowi gen. Andrzej Kowalski i gen. Mirosław Bryś. 

Cenckiewicz zapowiedział, że jest otwarty na współpracę z rządem, ale przedstawiciele obozu władzy w rozmowach z Wirtualną Polską nie kryją bardzo krytycznych opinii na temat historyka. Niektórym trudno sobie wyobrazić konstruktywną współpracę - choćby ze względu na bardzo jednostronną postawę polityczną profesora i przeszłość historyka. 

Michał Szczerba, europoseł Koalicji Obywatelskiej, b. szef komisji śledczej ds. afery wizowej: - Wybór Cenckiewicza to powrót do przeszłości. Antoni Macierewicz wraca w nowej odsłonie. To całkowite upolitycznienie funkcji szefa BBN. Nominacja w kontrze do rządu. Zły sygnał, że bezpieczeństwo Polski schodzi na dalszy plan. To też negatywna zmiana jakościowa. Nawet u Andrzeja Dudy nominowano do BBN ludzi umiarkowanych politycznie i kompetentnych. Paweł Soloch i Jacek Siewiera to państwowcy. A tu mamy człowieka, który specjalizuje się w spiskach, szukaniu haków i ma zarzuty za odtajnianie dokumentów. Trudno mu będzie doradzać bez dostępu do niejawnych informacji.

Jak dodaje rozmówca WP, "szef BBN to funkcja, która wymaga umiejętności budowania konsensusu na rzecz bezpieczeństwa państwa, dobrych, a przynajmniej poprawnych relacji z armią, MON, MSZ, i budowania relacji międzynarodowych". - Niestety w tym przypadku mamy przeciwieństwo takich umiejętności - twierdzi Michał Szczerba.

Dariusz Joński, europoseł KO, b. szef komisji śledczej ds. wyborów kopertowych: - Sytuacja, w której człowiek podejrzany o pomocnictwo w ujawnieniu strategicznych tajemnic naszego państwa zostaje szefem BBN u Nawrockiego, jest nie do zaakceptowania. W rękach Sławomira Cenckiewicza znajdą się najbardziej tajne dokumenty dotyczące bezpieczeństwa państwa i obywateli. Polska może stać się całkowicie bezbronna.

Paweł Śliz, przewodniczący klubu parlamentarnego Polski 2050: - Decyzja zupełnie niezrozumiała. BBN pełni bardzo ważną rolę w naszym systemie prawnym, a Sławomir Cenckiewicz nie jest odpowiednią osobą na to stanowisko. Jako szef tzw. komisji ds. wpływów rosyjskich stał na czele organu politycznego, który miał uderzyć w ówczesną opozycję i Donalda Tuska. Brał udział w odtajnianiu planów obronnych Rzeczpospolitej na potrzeby kampanijne Mariusza Błaszczaka i PiS. Nie mieści mi się w głowie, że ktoś taki stanie na czele BBN. 

Anna Maria Żukowska, szefowa klubu parlamentarnego Lewicy: - Jestem zdziwiona tym wyborem, który nie jest merytoryczny, tylko polityczny. Szefami BBN były dotąd osoby, które ze sprawami bezpieczeństwa były związane zawodowo. Pracowały w służbach czy wojsku. A teraz na czele BBN będziemy mieli historyka, kogoś, kogo główną pasją jest wertowanie teczek. Nie mam poczucia, że mi, jako obywatelce, pan Cenckiewicz zapewni większe bezpieczeństwo. Nowy szef BBN jest przeżarty nienawiścią do jednej strony sceny politycznej i samo to jest już dyskwalifikujące. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak będą wyglądały teraz posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego. 

Nie wszyscy przedstawiciele klubów parlamentarnych mają negatywne opinie o prof. Cenckiewiczu.

Przemysław Wipler, polityk Konfederacji, mówi Wirtualnej Polsce: - To bardzo dobry wybór. Prof. Cenckiewicz kilka tygodni temu stwierdził, że Konfederacja również powinna mieć istotny wpływ na obszar bezpieczeństwa czy działalności służb specjalnych. Doceniamy to. Zdajemy sobie sprawę, że współpraca nowego szefa BBN z rządem Donalda Tuska będzie bardzo trudna. Pamiętamy, że Tusk twierdził, że komisja ds. wpływów rosyjskich, na której czele stał Sławomir Cenckiewicz, była niekonstytucyjna, a później, zamiast ją zlikwidować, obsadził ją swoimi ludźmi. 

Krzysztof Bosak, wicemarszałek Sejmu, dodaje: - Cenię wysoko prof. Sławomira Cenckiewicza. Jestem przekonany, że dzięki swojemu doświadczeniu w sektorze obronności, służb specjalnych oraz w administracji państwowej uczyni z BBN istotny ośrodek analizy i debaty o polityce bezpieczeństwa, oraz będzie służył dobrą radą prezydentowi Nawrockiemu. Liczymy także na dobrą współpracę z parlamentem i z Konfederacją.

O oceny nominacji prof. Cenckiewicza na szefa BBN chcieliśmy zapytać przedstawicieli kierownictwa Ministerstwa Obrony Narodowej, m.in. Cezarego Tomczyka z KO, Pawła Zalewskiego z Polski 2050 i Pawła Bejdę z PSL. Do momentu publikacji nie udało nam się z nimi skontaktować. 

Nawrocki liczy na dobrą współpracę z rządem

- Chcę, aby Pałac Prezydencki był ośrodkiem kształtującym polską politykę bezpieczeństwa i w zakresie militarnym, wojskowym, w zakresie cywilnym, w zakresie operacyjnym i w zakresie analitycznym - mówił na konferencji prasowej Karol Nawrocki.

- Jestem przekonany, że czeka nas udana współpraca z ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem w tym zakresie i także ośrodek prezydencki będzie pracował nad strategią bezpieczeństwa narodowego Rzeczypospolitej, którą musimy przyjąć w tym zakresie - podkreślił.

- Aktywne zwierzchnictwo prezydenta Rzeczypospolitej wymaga najlepszych współpracowników wokół prezydenta. Dlatego podjąłem decyzję, że szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego będzie pan prof. Sławomir Cenckiewicz - powiedział prezydent-elekt.

Jak przekonywał: - To nie tylko wybitny intelektualista, akademik, dyrektor Biura Wojskowego Biura Historycznego, autor wielu książek z zakresu działania komunistycznych, sowieckich służb specjalnych. Nieprzeciętny umysł profesora Sławomira Cenckiewicza, ale także cechy wolicjonalne i moje głębokie przekonanie, że jedyna racja, której służy pan profesor, to siła i stabilność Rzeczypospolitej.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował