Komentarz BBN ws. bezpieczeństwa lotów VIP
Sprostowanie szefa BBN w sprawie informacji i komentarza TVN w dn. 24 października br. na temat procedur bezpieczeństwa transportu powietrznego VIP-ów.
24 października br. Fakty TVN o godz. 19:00 podały nieprecyzyjne informacje i błędny komentarz w sprawie przygotowywanych w BBN procedur bezpieczeństwa lotów najważniejszych osób w państwie w kontekście ich podróży do Łodzi 23 października br. Zwłaszcza nieprawdziwy jest fragment informacji, jakoby BBN proponował, aby premierowi w czasie lotu samolotem nie mogło towarzyszyć więcej niż trzech ministrów (jest różnica między 1/3 Rady Ministrów, a trzema ministrami). Taki pakiet informacyjno-publicystyczny został następnie dwukrotnie powielony w TVN24 o godz. 20:00 i 23:00.
Chciałbym jednoznacznie stwierdzić, że 23 października br. - w czasie podróży do Łodzi prezydenta, marszałka sejmu i premiera - nie zostały naruszone żadne z ostatecznie przyjętych i rekomendowanych zasad i procedur powietrznego transportu VIP-ów. Rzeczywiście BBN w swoim projekcie proponowało rygorystyczną zasadę, aby żadna z czterech najważniejszych osób w państwie nie mogła podróżować razem z inną z tych osób tym samym statkiem powietrznym. Po szerszych dyskusjach, w tym po wszechstronnej analizie na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, zasadę tę doprecyzowano i skorygowano kierując się ściśle kryterium, jakim jest konieczność zapewnienia ciągłości funkcjonowania władzy państwowej. Zgodnie z tym kryterium zostały ostatecznie przyjęte przez BBN następujące rekomendacje do uwzględniania przez organizatorów zadań transportu powietrznego VIP-ów.
Na pokładzie jednego statku powietrznego nie powinni podróżować:
a) Prezydent z Prezesem Rady Ministrów - dla uniknięcia ryzyka dla całości i ciągłości władzy wykonawczej (reprezentują dwa konstytucyjne organy tej władzy);
b) Prezydent z marszałkami sejmu i senatu - marszałkowie są konstytucyjnie zobligowani przejmować - w razie konieczności - kompetencje prezydenta;
c) Premier z wicepremierem oraz marszałkowie sejmu i senatu ze swoimi wicemarszałkami, a inni VIP-owie odpowiednio ze swoimi zastępcami przewidzianymi stosownymi regulacjami do zapewnienia ciągłości kierowania daną instytucją w sytuacjach szczególnych;
d) Więcej niż połowa: strategicznych dowódców wojskowych, szefów służb specjalnych oraz komendantów innych służb państwowych.
Tego typu wnioski z posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, obok innych, wraz z całościowym Raportem przygotowanym na to posiedzenie przez BBN, przekazane zostały organizatorom i wykonawcom zadań transportu powietrznego najważniejszych osób w państwie w celu ich stosownego uwzględnienia w praktyce oraz dalszego procedowania projektów odpowiednich porozumień między nimi w tej sprawie, z uwzględnieniem korzystania zarówno z lotnictwa państwowego (wojskowego oraz lotnictwa służb państwowych), jak i cywilnego.
Szkoda, że FAKTY TVN nie podjęły wystarczających starań o zweryfikowanie swojej wiedzy na ten temat bezpośrednio u źródła w BBN albo po prostu przez najzwyklejsze wykorzystanie moich o dzień wcześniejszych (23 października br.) wyjaśnień i komentarzy publicznych w tej sprawie w mediach (informacje w TVP INFO lub kilkunastominutowa rozmowa ze mną dokładnie na ten właśnie temat w POLSAT NEWS o godz. 20:00, 23 października br. Ani u mnie, ani u mojego rzecznika prasowego nie ma śladu prób kontaktowania się TVN ze mną w tej sprawie. To dziwne, ponieważ inne media nie miały z tym żadnego kłopotu przez cały weekend (wspomniane stacje telewizyjne i "Rzeczpospolita").
Dlatego też w przyszłości liczę na lepszą współpracę.
Stanisław Koziej Szef BBN