WAŻNE
TERAZ

Święczkowski złamał prawo? Jest wniosek ministra sprawiedliwości

Komendant odwołany za nadużycia policjantów

Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi insp. Janusz Tkaczyk zdecydował o odwołaniu ze stanowiska komendanta komisariatu policji w Aleksandrowie Łódzkim - poinformował rzecznik łódzkiej policji podinsp. Witold Kozicki. Wszczęto również postępowania dyscyplinarne wobec komendanta oraz czterech policjantów z tej jednostki.

Sprawa ma związek z publikacją w piątkowej "Gazecie Wyborczej" ("Płać za radiowóz"), która napisała, że policja z Aleksandrowa Łódzkiego zamiast łapać bandytów, wymusza pieniądze na ofierze pobicia.

Dziennik opisuje historię 20-letniego studenta, który wracał w sobotę nad ranem z dyskoteki. W centrum podłódzkiego Aleksandrowa zaatakowało go kilku agresywnych nastolatków. Nadjechała policja, bijący się rozpierzchli. Ostatni z napastników zdążył rzucić studenta na maskę radiowozu. Student wgniótł blachę samochodu.

Według studenta, policjanci mieli mu grozić, że będzie musiał zapłacić kilka tysięcy złotych oraz czeka go sprawa w sądzie o zakłócanie porządku. Kazali napadniętemu wraz z drugim zatrzymanym zapłacić za naprawę samochodu - po 200 zł, a oni naprawią za to radiowóz u znajomego blacharza. Chłopak zgodził się napisać na kartce, że zapłaci.

Student zgłosił się do redakcji "GW", która, by mieć dowód wymuszenia, zrobiła dziennikarską prowokację. Dziennikarze nagrali rozmowę chłopaka z policjantami i jego opowieść się potwierdziła. Później poinformowano o sprawie komendanta powiatowego policji w Zgierzu, który jest zwierzchnikiem aleksandrowskiej jednostki. Wszczęto czynności wyjaśniające w tej sprawie.

Komendant wojewódzki policji w Łodzi polecił szefowi zgierskiej komendy zwolnienie ze stanowiska komendanta komisariatu w Aleksandrowie Łódzkim. Polecił też wszcząć postępowania dyscyplinarne wobec komendanta komisariatu, dwóch policjantów, którzy bezpośrednio uczestniczyli w zdarzeniu oraz dwóch, którzy brali udział w naprawie radiowozu - dodał Kozicki. Postępowanie dotyczyć ma zaniechania czynności służbowych przez policjantów, naruszenia dyscypliny służbowej oraz przekroczenia uprawnień przez komendanta.

Dodał, że materiały w tej sprawie skierowane zostaną do prokuratury, która ma wyjaśnić, czy policjanci nie popełnili przestępstwa wymuszenia. Sprawę bada Inspektorat Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zniszczyli stację radarową. Rosyjski S-400 "stracił zdolność bojową"
Zniszczyli stację radarową. Rosyjski S-400 "stracił zdolność bojową"
Antoni Macierewicz przegrał w sądzie. Jest wyrok
Antoni Macierewicz przegrał w sądzie. Jest wyrok
Święczkowski złamał prawo? Jest wniosek ministra sprawiedliwości
Święczkowski złamał prawo? Jest wniosek ministra sprawiedliwości
Bosy 6-latek błąkał się po mieście. Sam zadzwonił na policję
Bosy 6-latek błąkał się po mieście. Sam zadzwonił na policję
"Historyczna wizyta". Netanjahu o skutkach rozmów w USA
"Historyczna wizyta". Netanjahu o skutkach rozmów w USA
Ogromne pieniądze od Europy dla Ukrainy. "Przeznaczone na drony"
Ogromne pieniądze od Europy dla Ukrainy. "Przeznaczone na drony"
"Koniec pisowskiej drożyzny". Sugestywny wpis Tuska
"Koniec pisowskiej drożyzny". Sugestywny wpis Tuska
Powrót prac domowych przesądzony? Decyzja jeszcze w październiku
Powrót prac domowych przesądzony? Decyzja jeszcze w październiku
Matczak uderza w Ziobrę. "Zniszczył państwo polskie"
Matczak uderza w Ziobrę. "Zniszczył państwo polskie"
Postępy ws. Gazy. Przedstawiciel Trumpa ma odejść
Postępy ws. Gazy. Przedstawiciel Trumpa ma odejść
Szef NATO o wydawaniu milionów na zestrzeliwanie tanich dronów
Szef NATO o wydawaniu milionów na zestrzeliwanie tanich dronów
Były wiceszef MS Michał Woś wezwany do prokuratury
Były wiceszef MS Michał Woś wezwany do prokuratury