Kolejny turecki kierowca porwany
Grupa irackich ekstremistów
uprowadziła w sobotę tureckiego kierowcę ciężarówki, grożąc
odcięciem mu głowy w ciągu 48 godzin, jeśli jego firma nie wycofa
się z Iraku.
07.08.2004 | aktual.: 07.08.2004 18:22
Na przekazanym mediom nagraniu wideo porywacze pokazali zdenerwowanego kierowcę podającego swoje nazwisko, w otoczeniu zamaskowanych bojowników. Jeden z uzbrojonych mężczyzn zapowiada ścięcie głowy zakładnikowi, jeśli jego firma, zaopatrująca armię amerykańską, nie opuści Iraku.
Jak podała AFP, turecka firma przewozowa Atahan Lojistik, w której zatrudniony był uprowadzony kierowca, po obejrzeniu wideo z groźbami poinformowała o zawieszeniu wszelkiej działalności w Iraku. W obliczu tych wydarzeń zobowiązujemy się do zawieszenia od dnia dzisiejszego wszelkich naszych działań w Iraku i informujemy, że nie będziemy uczestniczyć w żadnych operacjach transportowych - powiedział jeden z szefów firmy, Hasan Tahran.
AFP przypomina, że kierowcy samochodów dostawczych z Turcji i innych krajów regionu płacą wysoką cenę za pracę w Iraku. Zbrojne grupy porywaczy uprowadziły już kilku kierowców, oskarżając ich firmy o współpracę z siłami USA.
W tym roku zwartość sił koalicji wystawiły na dodatkową próbę nowe akcje terrorystów, metodą porwań i zabójstw obywateli różnych państw testujących wolę ich rządów utrzymania wojsk w Iraku. Pogróżki porywaczy wpłynęły na wycofanie w ubiegłym miesiącu z Iraku 75 żołnierzy z Filipin, zmusiły też do wyjazdu kilka zagranicznych firm.
W ciągu ostatnich czterech miesięcy w Iraku uprowadzono pokaźną liczbę zakładników z przeszło dwudziestu krajów. Większość została uwolniona, jednak co najmniej 10 poniosło śmierć, a co najmniej 20 jest wciąż w rękach porywaczy.