Kolejny raport ONZ ws. skandalu z programem "ropa za żywność"
Przewodniczący komisji ds. skandalu
korupcyjnego przy realizacji ONZ-owskiego programu "ropa za
żywność", Paul Volcker ogłosił kolejny raport z
dotychczasowych dochodzeń.
29.03.2005 20:05
Volcker obciążył w raporcie wyższych funkcjonariuszy ONZ, ale nie samego sekretarza generalnego Kofiego Annana, stwierdzając m.in., że nie ma dowodów, by wiedział on o załatwieniu dużego kontraktu w Iraku dla szwajcarskiej firmy Cotecna zatrudniającej jego syna Kojo.
Raport oskarżył Kojo Annana o próbę ukrycia faktu, że był pracownikiem firmy Cotecna i samego sekretarza generalnego, że nie wyjaśnił związków syna z tą firmą. Zarzucono im, że stworzyli wrażenie konfliktu interesów, ale nie oskarżono Kojo, że przyczynił się do załatwienia kontraktu dla Cotecny.
Kojo Annan pracował w szwajcarskiej firmie od stycznia 1997 r. do końca 1998 r. i zarobił tam w tym czasie 400.000 dolarów.
W raporcie stwierdzono m.in., że dokumenty dotyczące programu "ropa za żywność" i pokrywające ten właśnie dwuletni okres (1997- 1998) zostały wyrzucone przez byłego szefa personelu Kofiego Annana, Iqbala Rizę. Twierdzi on, że zrobił to rutynowo, zanim jeszcze Annan kazał mu zachowywać wszystkie dokumenty dotyczące programu.
Program "ropa za żywność" (oil-for-food) stworzono, aby mimo sankcji ONZ pozwolić Irakowi na sprzedaż ograniczonej ilości ropy naftowej z przeznaczeniem dochodów z eksportu na zakup żywności i lekarstw.
Program był administrowany przez ONZ, ale okazało się, że reżim Saddama Husajna znalazł sposoby, aby wydawać zarobione fundusze na inne niż humanitarne cele, m.in. na zakup broni. Podejrzewa się, że pomagali mu w tym skorumpowani urzędnicy ONZ.
Tomasz Zalewski