Kolejny incydent. Wyborcy z Krakowa dostawali niekompletne karty
Złe karty wyborcze otrzymali niektórzy głosujący w jednym z lokali wyborczych w Krakowie przy ulicy Wysłouchów na Woli Duchackiej - podaje RMF FM. Na kartach nie ma nazwisk kandydatów dwóch komitetów wyborczych.
- Rzeczywiście głosujący dostawali błędnie wydrukowane, niekompletne karty. Jak powiedział RMF FM sędzia Maciej Wicherek, "członkowie komisji obwodowej zostali pouczeni, by przed wydaniem sprawdzili każdą kartę i wydawali jedynie prawidłowe".
Głosowania w krakowskim lokalu nie przerwano.
To już kolejny incydent w trwających wyborach parlamentarnych. Z powodu pożaru, który wybuchł w Biskupinie, w lokalu obwodowej komisji wyborczej nr 3, musiała ona przerwać pracę. Wcześniej Wcześniej przewodniczący PKW poinformował o innym incydencie. Jeden z przewodniczących komisji zgubił pieczęć, jadąc do komisji wyborczej, ale została zastąpiona pieczęć pieczęcią referendalną.