Kolejni żołnierze wyjechali do Iraku
W Elblągu pożegnano 26 żołnierzy wyjeżdżających do Iraku. Żołnierzy kadry zawodowej i służby zasadniczej nadterminowej żegnały rodziny, znajomi i koledzy z 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Żołnierze mają uzupełnić wakaty oraz braki spowodowane zdarzeniami losowymi.
08.11.2004 | aktual.: 08.11.2004 16:43
Wracajcie z misji bezpiecznie - powiedział płk Mirosław Durkiewicz, pełniący obowiązki dowódcy 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Zdobędziecie nowe doświadczenia wojskowe. Będzie wam łatwiej, bo w Iraku czekają na was koledzy, wywodzący się w większości z 16. dywizji - przypomniał.
Dowódca grupy wyjeżdżającej z Elbląga do Iraku płk Jan Bodnarek podkreślił, że w tej chwili w Iraku są dobre warunki pogodowe. Zaznaczył, że żołnierze przygotowujący się do misji, oprócz specjalnego przeszkolenia, otrzymali także broszurki z informacjami o Iraku z informacjami o klimacie, kulturze i geografii tego kraju. Przez pierwszy tydzień żołnierze będą się aklimatyzować, a potem przystąpią do wykonywania swoich zadań.
Płk Bodnarek, pytany przez dziennikarzy o obecną sytuację w Iraku, zapewnił, że wprowadzenie stanu wyjątkowego w tym kraju zwiększy bezpieczeństwo polskich żołnierzy.
Wśród powodów wyjazdu do Iraku, żołnierze wymieniali m. in. chęć przeżycia przygody. Nie ukrywali, że bardzo ważne są powody finansowe.
Po raz drugi do Iraku jedzie Przemysław Bunikowski. Pytany o wrażenia z pierwszego pobytu, przyznał, że jest ciężko. Żegnała go najbliższa rodzina, matka nie kryła łez. Grzegorz Nowak powiedział, że w związku z zaostrzającą się sytuacją w Iraku, myślał, by z misji zrezygnować.
Żołnierze wyjechali z Elbląga do Warszawy, skąd wylecą do Iraku.