Świat"Kolejni polscy żołnierze mogą skrócić misję w Afganistanie"

"Kolejni polscy żołnierze mogą skrócić misję w Afganistanie"

Wysłanie dodatkowych żołnierzy do Afganistanu może przyczynić się do skrócenia obecności polskich wojsk w tym państwie - powiedział premier Donald Tusk.

04.12.2009 | aktual.: 04.12.2009 17:03

- Warunkiem, żeby ta misja się skończyła, jest jak najszybsze osiągnięcie efektów, które NATO zamierzało osiągnąć. Wysłanie tych dodatkowych sił to jest jedyna realna przyczyna, dla której ta misja może być wyraźnie krótsza niż do niedawna się wydawało - powiedział szef rządu dziennikarzom w Libiążu (woj. małopolskie).

Jego zdaniem, strona polska jest dobrze przygotowana do zwiększenia kontyngentu wojskowego, ponieważ już wcześniej wypracowano procedury prawne i organizacyjne, które pozwalają skrócić procedury biurokratyczne. - W tym sensie jesteśmy dobrze przygotowani - zaznaczył Tusk.

O wsparcie operacji w Afganistanie zwrócił się w miniony wtorek do sojuszników prezydent USA Barack Obama, deklarując wysłanie kolejnych 30 tys. amerykańskich żołnierzy. Minister obrony Bogdan Klich oznajmił w środę, że Polska wyśle w przyszłym roku najprawdopodobniej 600 żołnierzy; kolejnych 200 będzie w rezerwie w kraju.

W sprawie zwiększenia polskiego kontyngentu wojskowego w Afganistanie nie będzie sporu politycznego między rządem a prezydentem; Lech Kaczyński będzie oczekiwał na formalny, dobrze przygotowany wniosek rządu w tej sprawie - mówił w piątek w Katowicach szef kancelarii prezydenta Władysław Stasiak.

- Prezydent czeka na konkretny uzasadniony wniosek ze strony pana premiera, w którym pan premier musi powiedzieć () ilu żołnierzy chce wysłać do Afganistanu, z jakim wyposażeniem, jakie zadania chce im postawić, jak im zapewni bezpieczeństwo. To będzie przesłanka do konkretnych decyzji - wyjaśniał Stasiak.

Szef kancelarii prezydenta przypomniał, że procedurę decyzji o ewentualnym zwiększeniu kontyngentu rozpoczyna minister obrony, który w praktycznym porozumieniu z ministrem spraw zagranicznych przygotowuje na posiedzenie Rady Ministrów propozycję dotyczącą kontyngentu - omawianą i precyzowaną pod przewodnictwem premiera.

Według zapowiedzi Klicha, formalne decyzje o ewentualnym zwiększeniu kontyngentu będą podejmowane z początkiem przyszłego roku, a ostateczna decyzja należy do prezydenta po przedłożeniu mu stanowiska Rady Ministrów.

Na mocy obowiązującej do połowy kwietnia przyszłego roku decyzji prezydenta, w Afganistanie przebywa ok. 2 tys. polskich żołnierzy, kolejnych 200 pozostaje w odwodzie w kraju.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)