Kolejne zatrzymania ws. oszustw w Warszawie
Funkcjonariusze CBA zatrzymali dwie byłe
pracownice jednej ze stołecznych spółek, podejrzane o wystawianie
fikcyjnych dokumentów poświadczających zatrudnienie.
Niewykluczone, że dokumenty potem były wykorzystywane do kolejnych
przestępstw, np. wyłudzania kredytów.
19.05.2009 | aktual.: 19.05.2009 11:21
- Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Białymstoku, która postawiła podejrzanym zarzuty dotyczące 22 przypadków fałszowania - poinformowała Małgorzata Matuszak z CBA.
Jak poinformowało Biuro, sprawa miała swój początek w listopadzie 2007 roku, gdy dzięki współpracy CBA, Wywiadu Skarbowego i Urzędu Kontroli Skarbowej rozbito grupę zajmującą się oszustwami na szkodę Skarbu Państwa.
Zatrzymano wówczas pięć innych osób, zamieszanych w sprawę wystawiania fikcyjnych faktur. Według ustaleń śledztwa, wystawiały one i odbierały fikcyjne faktury na prace, których nigdy nie wykonano. Szacuje się, że Skarb Państwa stracił blisko 900 tys. zł w formie niezapłaconych podatków.
Kolejnym wątkiem sprawy było fałszowanie dokumentów ukończenia szkoły średniej i świadectw maturalnych w jednej ze szkół w Warszawie. Szesnastu podejrzanym postawiono 33 zarzuty, w tym poświadczenia nieprawdy, a także przyjmowania i wręczania łapówek.
Jak podało CBA, w marcu Prokuratura Okręgowa w Białymstoku skierowała do Sądu Rejonowego w Warszawie Praga Północ akt oskarżenia wobec dwóch osób, w związku z kolejnym wątkiem śledztwa - oszustwami podatkowymi w hurtowni materiałów elektrycznych. Straty Skarbu Państwa oszacowano na 30 tys. zł.
Rzecznik prasowy białostockiej prokuratury Adam Kozub powiedział, że śledztwo zostało przejęte z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce i pojawiają się w nim kolejne wątki do zbadania. Prokuratura zaznacza też, że podawana wysokość strat jest na razie szacunkowa.