PolskaKolejne trzy osoby zatrzymane ws. porwania biznesmena

Kolejne trzy osoby zatrzymane ws. porwania biznesmena

Kolejne trzy osoby zamieszane w porwanie w
sierpniu w Warszawie biznesmena z Chin, zatrzymała stołeczna
policja. 25-letniemu Arturowi K., 31- letniemu Sebastianowi N.
oraz 20-letniemu Pawłowi K. postawiono zarzut uprowadzenia, grozi
za to do 10 lat więzienia.

20.10.2006 | aktual.: 20.10.2006 13:42

Poinformował o tym rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Sokołowski.

Dotąd w tej sprawie aresztowano trzech innych mężczyzn: 30- letniego Marcina K., 35-letniego Romualda R. i 37-letniego Gerarda L. Przedstawiono im zarzuty pozbawienie wolności, zatrzymanie w charakterze zakładnika w celu wymuszenia zapłaty okupu; oraz groźby pozbawienia życia.

Pod koniec sierpnia na policję zgłosiła się żona biznesmena. Poinformowała, że trzy tygodnie wcześniej, gdy jechała z mężem samochodem do pracy, zatrzymano ich do policyjnej kontroli. Jak się wkrótce okazało, była to zasadzka przestępców przebranych za funkcjonariuszy. Porywacze wyciągnęli oboje z auta, wepchnęli do busa i skrępowanych wywieźli w nieznane im miejsce.

Kobieta została wypuszczona po kilku godzinach. Porywacze kazali jej początkowo zebrać 500 tys. euro okupu. Grozili jej przy tym, że zrobią krzywdę jej mężowi, jeśli powiadomi policję. Żądana kwota wzrosła później do miliona euro, a załamana kobieta postanowiła zgłosić wszystko funkcjonariuszom.

Policjanci ustalili, że mężczyzna może być przetrzymywany na jednej z posesji w Ursusie.

13 października policjanci (w kilku grupach z wydziałów realizacyjnego oraz do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw) weszli do wyznaczonego domu, z kilku stron. Na piętrze, w pokoju znaleźli biznesmena przykutego łańcuchami do ściany. Okazało się, że był wcześniej bity. Pilnował go Romuald R.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)