Kolejne podpalenie samochodu w Gdańsku
Niespokojna noc w Gdańsku. Kolejny raz spłonął samochód. To już 43. pojazd w tym roku, który nieprzypadkowo stanął w ogniu w Trójmieście.
19.12.2014 | aktual.: 19.12.2014 09:34
Do pożaru doszło wczoraj późnym wieczorem. Pojazd gasiły dwa zastępy straży.
- Płomienie rozprzestrzeniały się od czoła pojazdu. Istniało poważne zagrożenie wybuchu, ponieważ samochód jest napędzany gazem - relacjonuje Wirtualnej Polsce bryg. Jakub Zambrzycki, zastępca komendanta miejskiego PSP w Gdańsku. - Po pożarze auto nie nadaje się już do eksploatacji. Ze względu na bezpieczeństwo zleciliśmy odłączenie instalacji gazowej - tłumaczy.
W efekcie pożaru zniszczeniu uległa lewa część pojazdu począwszy od nadkola oraz maski. Strażacy w raporcie jako przyczynę zdarzenia wpisali celowe podpalenie. Straty spowodowane pożarem szacuje się na 10 tys. złotych.
Policja rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie. - Krótko po godzinie 23 przy ul. Strakowskiego pojawili się policjanci, którzy rozmawiali z poszkodowanym właścicielem. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do czynności służbowych. Rozpytywali świadków zdarzenia. Obecnie czekamy na przyjazd biegłego z zakresu pożarnictwa, który ustali, co było bezpośrednią przyczyną pożaru – mówi WP Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
To już drugie podpalenie samochodu w tym tygodniu. Wczoraj do aresztu trafił 40-letni mężczyzna., który w poniedziałek wieczorem próbował podłożyć ogień pod Mercedesa w Gdańsku Żabiance. Mężczyźnie przedstawiono zarzut uszkodzenia mienia. 40-latek przyznał się. Sprawca został zatrzymany w momencie podpalania auta przez personel jednej z restauracji. 40-latek był już wcześniej znany policji. Za próbę podpalenia grozi mu do pięciu lat więzienia.
W tym roku w Trójmieście spłonęło 43 aut.