Kolejne dzieła z kolekcji Art‑B pójdą pod młotek
26 obrazów z kolekcji likwidowanej spółki Art-B, m.in. prace Witkacego, Eugeniusza Zaka i Meli Muter oraz 80
innych dzieł sztuki będzie licytowanych podczas niedzielnej aukcji
w Warszawie. Organizatorem licytacji jest Dom Aukcyjny Agra-Art.
04.03.2005 | aktual.: 04.03.2005 12:33
To nie pierwsza sprzedaż dzieł Art-B, w którą zaangażowany jest DA Agra-Art. W 1992 roku na trzech aukcjach Agra-Art sprzedała ok. 100 obrazów należących do likwidowanej firmy. Po 12-letniej przerwie, w grudniu 2004 roku licytowano kolejnych 17 dzieł spółki. Najdrożej, za 320 tys. złotych sprzedano wówczas m.in. "Grupę dzieci z koszykiem owoców" Tadeusza Makowskiego z 1925 roku.
Podczas niedzielnej aukcji będzie można kupić m.in. obraz, który nie znalazł nabywcy podczas poprzedniej licytacji - "Pejzaż z trzema krowami" Franza Radziwilla (100 tys. zł), "Dzieciństwo malarza" Jacka Malczewskiego (60 tys. zł), "Dwoje dzieci" Meli Muter (80 tys. zł), "Przy stole" Leopolda Gottlieba (110 tys. zł). Najdrożej wyceniony został "Akt na tle pejzażu" Eugeniusza Zaka (240 tys. zł).
Wśród pozostałych dzieł sztuki, nie pochodzących ze zbiorów Art-B na aukcji znalazły się m.in. prace przyrodniego brata poety Kazimierza - Włodzimierza Przerwy-Tetmajera oraz Jana Chełmińskiego, Artura Grottgera, Wojciecha Kossaka.
Licytowane przez Agra-Art obrazy z kolekcji likwidowanej spółki zostały zajęte przez warszawską prokuraturę w 1993 roku jako dowód rzeczowy w sprawie karnej przeciwko jednemu z byłych szefów firmy - Bogusławowi Bagsikowi. Po kilkunastu latach od zajęcia dzieł przez warszawską prokuraturę likwidator spółki Art-B otrzymał zgodę Sądu Wojewódzkiego na sprzedaż obrazów.
W zbiorach Art-B znajdowało się ok. 170 dzieł sztuki. Nabywane były przez Bagsika na początku lat 90. w Polsce i Europie; koszty zakupu większości obrazów poniosła spółka Art-B.
Szefami spółki Art-B byli Bogusław Bagsik i Andrzej Gąsiorowski. Latem 1991 r. uciekli do Izraela. Bagsika zatrzymano w czerwcu 1994 r. na lotnisku w Zurychu. Po wieloletnim procesie został skazany w październiku 2000 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie na karę łączną 9 lat więzienia. Sąd uznał go za winnego pięciu zarzutów, w tym tzw. oscylatora, czyli wielokrotnego oprocentowania tych samych pieniędzy w różnych bankach. W czerwcu 2004 roku Bagsik został warunkowo zwolniony z więzienia.
Gąsiorowski, któremu groziły podobne zarzuty, nadal znajduje się w Izraelu. Ma obywatelstwo tego kraju i dlatego nie będzie wydany Polsce.