Putin może liczyć na wsparcie? "Dwa kraje to rozważają"
Iran i Korea Północna nadal rozważają możliwość nowych dostaw broni i amunicji do Federacji Rosyjskiej - ostrzega ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.
Jak poinformowała amerykańska dyplomatka, "od sierpnia Iran przekazał do Rosji setki bezzałogowych statków powietrznych", co stanowi naruszenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Rosja dostanie nową broń? Ostrzeżenie ze Stanów Zjednoczonych
- Rosja używa tych irańskich dronów do ataków na ukraińską infrastrukturę energetyczną, pozbawiając miliony ukraińskich cywilów dostępu do elektryczności, ciepła i krytycznych usług w środku zimy - przekazała Thomas-Greenfield.
- Uważamy, że Iran rozważa w tym momencie możliwość sprzedaży setek pocisków balistycznych do Rosji - kontynuowała ambasador, wzywając władze w Teheranie do "zmiany kursu i niepodejmowania tychże kroków".
Zobacz też: "Putinowska Rosja tego nie wytrzyma". Generał o scenariuszach wojny
USA zaniepokojone działaniami Korei Północnej
Amerykańska dyplomatka w swojej wypowiedzi odniosła się również do działań Korei Północnej. Pjongjang oficjalnie zaprzecza, jakoby dostarczał broń na zamówienie Kremla.
Według ustaleń amerykańskiego wywiadu Korea Północna w ubiegłym roku sfinalizowała jednak pierwsze dostawy broni dla Grupy Wagnera. Jak informował w grudniu 2022 roku rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby, w skład dostaw weszły rakiety przeciwpancerne dla piechoty.
- Jesteśmy zaniepokojeni, że KRLD planuje wysłać do Rosji więcej broni wojskowej, w tym kolejne systemy przeciwpancerne - podkreśliła Thomas-Greenfield.
Jak dodała, "Stany Zjednoczone jednoznacznie potępiają działania Iranu i Korei Północnej i wzywają do rezygnacji z kolejnych dostaw oraz przestrzegania rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ".
Źródło: Ukrinform
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
