Kolejne ataki na żołnierzy USA w Iraku
Żołnierze amerykańscy byli w środę celem ataków w Faludży, Mosulu i Bakubie - podali wojskowi świadkowie tych wydarzeń, nie informując o ofiarach.
Według świadków, czołg amerykański został trafiony rakietą w środę rano na zachodnim brzegu Tygrysu koło Faludży, 50 km na zachód od Bagdadu. Atak spowodował niewielkie szkody.
Rzecznik armii USA poinformował o dwóch strzałach z moździerza w środę o świcie, których celem była baza w Mosulu, na północy Iraku. Pociski trafiły w samochód-śmieciarkę.
Atak moździerzowy przypuszczono również w nocy z wtorku na środę na oddziały amerykańskie stacjonujące na lotnisku w Bakubie (60 km na północny wschód od Bagdadu) - powiedzieli świadkowie, dodając, że pociski chybiły celu.
Według mieszkańców, wojska amerykańskie wystrzeliły następnie 15- 20 granatów ogłuszających, których wybuch wstrząsnął miastem, nie powodując zniszczeń.