PolskaKolejna rozprawa w procesie Ryszarda Niemczyka

Kolejna rozprawa w procesie Ryszarda Niemczyka

Kolejna - piąta rozprawa w procesie jednego z najgroźniejszych polskich przestępców Ryszarda Niemczyka, pseud. Rzeźnik, odbędzie się przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej. Rozprawa będzie się toczyła za
zamkniętymi drzwiami.

18.03.2006 | aktual.: 18.03.2006 08:25

Według informacji, uzyskanych przez PAP ze źródeł zbliżonych do bielskiego sądu, ponownie zeznawać będzie jeden ze świadków koronnych. Mężczyzna zeznawał już podczas poprzedniej rozprawy, również niejawnej, miesiąc temu.

Jego zeznania są ważne dla dalszego przebiegu procesu. Z sądem dzieli się wiedzą m.in. na temat okoliczności zabójstwa domniemanego szefa pruszkowskiego Andrzeja K., pseud. Pershing i bezpośredniego udziału w nim Niemczyka. "Rzeźnik" nie przyznaje się do bezpośredniego udziału w tym zabójstwie. Świadek posiada także informacje o faktycznej roli oskarżonego w gangu pruszkowskim.

O wyłączenie jawności wystąpił świadek koronny.

"Rzeźnikowi" (pseudonim pochodzi od zawodu ojca oskarżonego, który ma zakład rzeźniczy) prokuratura przedstawiła 13 zarzutów. Oskarżony częściowo przyznał się do 11 z nich. Niemczyk odrzuca ten, który dotyczy udziału w zabójstwie "Pershinga" oraz zarzut zorganizowania i dowodzenia grupą przestępczą o charakterze zbrojnym. Do pozostałych, między innymi porwań, rozbojów i napadu na konwój bankowy w Bielsku-Białej, przyznał się częściowo. Swą rolę przy ich popełnianiu ocenia jako wykonawcy, a nie "mózgu".

Na ławie oskarżonych w procesie zasiada także Piotr Sz., który pomagał Niemczykowi po ucieczce z więzienia w Wadowicach w 2000 roku.

Niemczykowi grozi kara 25 lat lub dożywotniego więzienia. Piotr Sz. może spędzić w więzieniu od 3 miesięcy do 5 lat.

Ryszard Niemczyk rozpoczął "karierę" na początku 1994 roku od kradzieży samochodów. W latach 1998-1999 miał już na swym koncie m.in. porwania z wymuszeniami dla okupów, podpalenia i podkładanie bomb. Na przełomie 1999 i 2000 r. policja zatrzymała kilku bossów gangu pruszkowskiego. Wpadł też Niemczyk, któremu zarzucono m.in. zabójstwo "Pershinga". Kilka miesięcy później gangster zdołał uciec ze "spacerniaka" więzienia w Wadowicach. Został zatrzymany w Niemczech 27 kwietnia ub. roku. 24 maja trafił do aresztu w Raciborzu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)