Kolejarze przygotowują się do strajku generalnego
Komitet protestacyjno-strajkowy kolejarzy
zdecydował o przeprowadzeniu strajku generalnego, choć nie
wiadomo jeszcze, kiedy miałby się on rozpocząć - powiedział szef sekcji krajowej kolejarzy NSZZ
"Solidarność" Stanisław Kogut. Kolejarze są rozczarowani brakiem
efektów środowych rozmów z rządem w Sejmie.
Podjęta została decyzja o rozpoczęciu przygotowań do strajku generalnego na kolei. Zostały już uruchomione procedury, trwają konsultacje - poinformował w czwartek rano rzecznik protestujących w Warszawie, Leszek Miętek.
Dodał, że głodujący kolejarze nie przerwali protestu. O godzinie 10.00 w siedzibie Zarządu PKP na ul. Szczęśliwickiej odbędzie się spotkanie przedstawicieli głodujących z marszałkami województw, na którym mają być dyskutowane kwestie finansowania przewozów regionalnych przez samorządy.
O godz. 11.30 również w siedzibie Zarządu PKP ma się rozpocząć posiedzenie Zespołu Trójstronnego ds. Kolejnictwa z udziałem przedstawicieli głodujących, Zarządu PKP i rządu.
Decyzję o strajku generalnym podjęła też Międzyzakładowa Komisja NSZZ "S" Węzła PKP Tarnowskie Góry - największego kolejowego węzła towarowego w kraju. "Jesteśmy zdecydowani rozpocząć akcję w czwartek o godz. 20.30, ale tylko wtedy, gdy będzie to strajk generalny. Nie godzimy się już na inne formy protestu" - powiedział przewodniczący komisji Ryszard Lach.
Nie wykluczył, że ogólnopolska akcja przyjmie charakter kroczący, czyli kolejne zakłady stopniowo będą włączać się do akcji. Warunkiem odstąpienia od strajku lub jego przerwania jest przywrócenie starego rozkładu jazdy pociągów oraz spełnienie postulatów Krajowego Komitetu Strajkowego Kolejarzy: programu restrukturyzacji PKP oraz zagwarantowania pieniędzy na pasażerskie przewozy regionalne.