Kolega z pracy brutalnie zamordował ciężarną 25-latkę
Według najnowszych ustaleń policji, 25-letnia ciężarna Danielle Watson została brutalnie zamordowana przez kolegę z pracy, kiedy ta nakryła go na próbie kradzieży - o sprawie pisze The Huffigton Post. Mężczyzna zadał kobiecie kilkadziesiąt ciosów nożem, a następnie ciało wrzucił do śmietnika.
Do tragedii doszło w mieście Charlotte w stanie Karolina Północna w USA. Sekcja zwłok wykazała, że przed śmiercią sprawca zadał Watson kilkadziesiąt ciosów nożem w szyję, klatkę piersiową i brzuch. Kobieta nie miała szans na przeżycie i wykrwawiła się na śmierć. Zabójca, chcąc zatrzeć ślady wrzucił jej ciało do śmietnika.
Śledczy po szczegółowej analizie materiału dowodowego ustalili nowe szokujące fakty. Okazało się, że za zabójstwem stoi kolega Danielle z pracy w barze - Mark Anthony Cox, zwolniony pod koniec 2011 roku z więzienia za liczne rozboje włamania i kradzieże.
Okazało się, że 25-latka nakryła go na próbie kradzieży. Mężczyzna w obawie, że o sprawie dowie się menadżer lokalu i policja postanowił zamordować ciężarną kobietę - chwycił nóż i zadał jej kilkadziesiąt brutalnych ciosów.
Cox został zatrzymany przez policję, usłyszał już zarzuty zabójstwa Danielle Watson i jej nienarodzonego dziecka. Odpowie też za napad z bronią w ręku.