Kolasiński pozostanie w areszcie do połowy sierpnia
Były poseł AWS Marek Kolasiński, oskarżony o
wyłudzenia kredytów, pozostanie w areszcie do 14 sierpnia -
zdecydował Sąd Apelacyjny w Krakowie.
Z wnioskiem o kolejne przedłużenie aresztu Kolasińskiego wystąpił Sąd Rejonowy w Olkuszu, przed którym toczy się proces dotyczący wyłudzenia blisko 40 mln zł kredytów z banków oraz wyłudzeń podatku VAT przez firmy Kolasińskiego i firmy z nim związane. Akta tej sprawy liczą aż 145 tomów.
Właśnie ze względu na zawiły i złożony charakter sprawy i konieczność przesłuchania kolejnych świadków sąd zwrócił się o przedłużenie aresztu Kolasińskiego. We wniosku jest mowa także o tym, że oskarżony nadużywa swojego prawa do obrony.
Podczas czwartkowego posiedzenia Sądu Apelacyjnego w Krakowie mecenas reprezentujący Kolasińskiego twierdził, że nie zachodzi obawa, iż oskarżony ucieknie, wskazywał też, że inny oskarżony w tym samym procesie, mający podobne zarzuty, od roku jest na wolności.
Sąd Apelacyjny uznał jednak, że dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania należy o kolejne trzy miesiące przedłużyć aresztowanie Kolasińskiego. Sędzia Wojciech Dziuban przypomniał, że po wszczęciu postępowania przygotowawczego w sprawie wyłudzeń Kolasiński uciekł z kraju, a później, po spektakularnym zatrzymaniu i aresztowaniu przez wiele miesięcy utrudniał rozpoczęcie procesu.
Jednocześnie Sąd Apelacyjny wskazał w postanowieniu, że olkuski sąd powinien podjąć zdecydowane kroki, by doprowadzić proces do końca, bowiem trwa on już bardzo długo - za kilka dni upłyną trzy lata od aresztowania Marka Kolasińskiego.
Były poseł AWS nie przyznaje się do winy i utrzymuje, że padł ofiarą prowokacji. Obecnie Sąd Rejonowy w Olkuszu kontynuuje przesłuchiwanie świadków.
W październiku 2001 r. ówczesny poseł uciekł za granicę tuż przed końcem kadencji parlamentu, a w ten sposób przed wygaśnięciem immunitetu. Został zatrzymany w lutym 2002 roku na Słowacji. W maju 2002 r. po sprowadzeniu Kolasińskiego do Polski śląscy prokuratorzy przedstawili mu 16 zarzutów. B. poseł trafił do aresztu.
Do najpoważniejszych przestępstw zarzucanych Kolasińskiemu, jego krewnym i wspólnikom należy wyłudzanie kredytów bankowych i nienależnego zwrotu podatku VAT. Inne przestępstwa, których miał się dopuścić, to m.in. unikanie spłaty długów i fałszowanie dokumentów. Jak dotąd część tych spraw zakończyła się skierowaniem do sądów aktów oskarżenia.