PolskaKokosy od Jurczyka dla młodzieżówki UW

Kokosy od Jurczyka dla młodzieżówki UW

Prezydent Szczecina Marian Jurczyk
przesłał członkom "Młodego Centrum" (młodzieżówka Unii Wolności)
dwa kokosy, po tym jak młodzi działacze partii zapowiedzieli
zorganizowanie referendum w sprawie odwołania go z prezydentury.

26.08.2003 | aktual.: 26.08.2003 16:07

"Niechaj rozmnożą się, przynosząc swym właścicielom krocie i wielką satysfakcję" - napisał o prezencie Jurczyk w liście otwartym. Nawiązał w ten sposób do zorganizowanego kilka tygodni temu przez młodzieżówkę happeningu, podczas którego postawiono przed szczecińskim magistratem sztuczną palmę.

Ewenementem graniczącym z groteską Jurczyk nazwał fakt, że w niecały rok po wyborach "minigrupa obywateli składa coś, co przypomina reklamację czy zażalenie". Akcję młodzieżówki UW określił jako "rozrywkową".

"Jestem za wolnością słowa, ale za wolnością wolną od głupoty. Czy musimy być ciągle miastem niezadowolonych ze wszystkiego i ze wszystkich?" - pyta w liście prezydent.

"Kokosy traktujemy w kategoriach żartu. Doceniamy poczucie humoru prezydenta" - powiedział przewodniczący Regionu Zachodniopomorskiego MC Paweł Wieliczko. Dodał, że w demokratycznym państwie przewidziana jest instytucja referendum w sprawie odwołania prezydenta miasta.

Młodzi z UW opublikowali także list otwarty, w którym napisali m.in., że Jurczyk źle rządzi miastem, traci fundusze europejskie i brakuje mu koncepcji polityki młodzieżowej.

"Jako grupa młodych ludzi nie jesteśmy ewenementem demokracji. Bez wątpienia Pan Prezydent pamięta, że 'minigrupa' obywateli stworzyła ruch, który obalił w Polsce komunizm. Mamy nadzieję, że nam również uda się poruszyć serca szczecinian. Szczecin wolny od Jurczyka będzie lepszym miejscem do życia" - napisali.

Kilka dni temu "Młode Centrum" rozpoczęło kampanię polityczną zmierzającą do odwołania Jurczyka. Młodzi politycy chcą zebrać podpisy 32 tys. mieszkańców miasta pod wnioskiem o referendum w tej sprawie. Planują też wielką demonstrację przeciwko Jurczykowi.

Na zebranie 32 tys. podpisów organizatorzy akcji mają 60 dni. By referendum było ważne, musi w nim wziąć udział 30% mieszkańców Szczecina, czyli około 96 tys. osób.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)