Kochalski: czekam na propozycje pracy
Pełniący funkcję prezydenta Warszawy
Mirosław Kochalski, którego w najbliższych dniach ma zastąpić na
tym stanowisku były premier Kazimierz Marcinkiewicz, powiedział na spotkaniu z dziennikarzami, że "czeka na propozycje
pracy".
Poinformował, że odrzucił propozycję objęcia stanowiska wiceministra skarbu. Nie potwierdził jednak prasowych doniesień, że proponowano mu stanowisko prezesa NIK lub prezesa PKN Orlen. Kochalski nie wymienił stanowiska, które chciałby objąć.
Po tym jak w grudniu ubiegłego roku ówczesny prezydent Warszawy Lech Kaczyński został prezydentem kraju, Mirosław Kochalski (będący wówczas wiceprezydentem stolicy) został wyznaczony przez Radę Warszawy na sekretarza miasta sprawującego władzę w stolicy. W lutym tego roku Kochalski został powołany przez premiera na pełniącego funkcję prezydenta stolicy.
Obecnie sprawuję nadal funkcję sekretarza miasta, z której rezygnuję, jednak odwołać może mnie jedynie Rada Warszawy - wyjaśnił Kochalski. Jak zaznaczył, najbliższa Rada zbiera się 31 lipca, jednak będzie to uroczysta sesja, na której "nie wypadałoby robić odwołania". Kolejny termin to 24 sierpnia.
Warszawa nie może pozostać bez ciągłości sprawnego zarządzania, dlatego na początku, jeżeli zajdzie taka potrzeba, jestem gotowy pomagać premierowi Kazimierzowi Marcinkiewiczowi w pełnieniu funkcji prezydenta stolicy - zadeklarował Kochalski.
Po dymisji premiera Kazimierza Marcinkiewicza Rada Polityczna PiS zarekomendowała go jako kandydata tej partii na prezydenta Warszawy w listopadowych wyborach. W poniedziałek prezydent Lech Kaczyński przyjął dymisję Marcinkiewicza, a w piątek powołał na stanowisko premiera lidera PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Marcinkiewicz w ciągu najbliższych dni ma zostać wyznaczony przez nowego premiera na pełniącego funkcję prezydenta Warszawy.