PolskaKoalicja Samo-PiS stała się faktem

Koalicja Samo-PiS stała się faktem

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że prace nad powołaniem koalicji idą sprawnie i szybko. Wszystko jest na najlepszej drodze. Polacy mogą być przekonani, że mają w końcu to na co czekali od 6 miesięcy, czyli mają większościowy rząd, który będzie zmieniał Polskę - oświadczył Jarosław Kaczyński na konferencji, w której uczestniczyli też szef Samoobrony Andrzej Lepper oraz premier Kazimierz Marcinkiewicz.

Koalicja Samo-PiS stała się faktem
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

13.04.2006 | aktual.: 13.04.2006 16:39

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zadeklarował, że podpisanie umowy koalicyjnej powinno nastąpić jak najszybciej. Według niego, "nie minie dużo czasu po świętach, kiedy będzie to załatwione".

Liderzy PiS i Samoobrony ogłosili treść koalicyjnej deklaracji programowej "Solidarne państwo". Nie ujawnili jednak załączników do dokumentu.

Obraz

"Nie chcemy żadnych gier, dróg na skróty"

Chcemy to zrobić jak najszybciej, jeśli chodzi o nasze dwie partie (PiS i Samoobronę), właściwie jesteśmy do tego gotowi, ale szanujemy innych partnerów i od nich to zależy. Sądzę, że nie minie dużo czasu po świętach, kiedy to będzie załatwione - powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji w Sejmie.

Jak dodał, jeśli chodzi o decyzje personalne, to one mogą już zapadać, jeśli będzie trzeba, na podstawie naszego porozumienia.

Nasze dwie partie mają bardzo dużą część Sejmu i mają podstawy sądzić, że są w stanie zyskać te brakujące głosy, ale my nie chcemy żadnych gier, dróg na skróty, chcemy uczciwego porozumienia. To jedyny powód, dla którego nasze podpisy nie są składane dziś pod ostateczną wersją porozumienia - oświadczył lider PiS.

"Same dobre" stanowiska w rządzie dla koalicjantów

Premier Kazimierz Marcinkiewicz, pytany, jakie miejsca szykuje w rządzie dla koalicjantów, odparł: Same dobre.

Chcemy tej koalicji, która ma program solidarnego państwa, państwa, które będzie wdrażać politykę prorodzinną, prorozwojową, program, który stawia na gospodarkę i widzi problemy finansowe państwa - powiedział Lepper.

Lepper: nie ma przeciwskazań, bym był w rządzie

Szef Samoobrony zaznaczył, że nie ma żadnych przeciwwskazań co do jego funkcji w przyszłym rządzie.

Oczywiście ja podtrzymuję nasze stanowisko i tu nie ma żadnych przeciwwskazań co do mojej funkcji w przyszłym rządzie - zaznaczył szef Samoobrony, który wielokrotnie wcześniej podkreślał, że chce zostać wicepremierem. Dodał jednak, że na razie nie rozmawiano o sprawach personalnych.

Przyznał, że jest zadowolony z tego, co usłyszał od premiera Kazimierza Marcinkiewicza o koalicji PiS z Samoobroną.

Słuchałem konferencji pana premiera i pan premier powiedział, że koalicja ta jest koalicją dobrą. Nie było żadnej wypowiedzi (...), że jest to przymus. Absolutnie nie. Jest koalicja, ja tak usłyszałem i jestem zadowolony z tego, co powiedział pan premier - podkreślił Lepper.

Lepper zapewnił, że Samoobrona nie "wystawia jako progu podatku obrotowego i minimum socjalnego". Dodał, że minimum socjalne to sprawa polityki prorodzinnej, która już jest - mimo że rząd jest mniejszościowy - wdrażana w życie.

Z kolei uczestniczący w konferencji premier podkreślił, że "program solidarnego państwa jest oparty na dwóch kolumnach". Pierwsza kolumna odpowiada za szybki i stabilny wzrost gospodarczy - zaznaczył. Jak dodał, jest tu pełna zgoda z Samoobroną, że finanse publiczne "muszą być w ryzach", a deficyt budżetowy nie może być zbyt duży.

Jak dodał premier, drugi filar to "odpowiednia, solidarna polityka z tymi, którzy w Polsce najbardziej potrzebują korzystania ze wspomożenia państwa".

Treść deklaracji programowej Samo-PiS

Liderzy PiS i Samoobrony ogłosili treść koalicyjnej deklaracji programowej "Solidarne państwo". Zakłada ona, że zawarte porozumienie przetrwa do końca kadencji sejmu.

Dokument liczy dwie strony. Zostaną do niego dołączone trzy załączniki z wykazem projektów ustaw, zasad koalicyjnej współpracy oraz cele i zadania rządu koalicyjnego na lata 2006-2009. Deklaracja jest napisana w taki sposób, aby do koalicji mogły przystąpić inne partie. Dokument zaczyna się zdaniem - Prawo i Sprawiedliwość, Samoobrona oraz - tu następują trzy kropki - świadomi odpowiedzialności za losy ojczyzny zawierają porozumienie koalicyjne.

Sygnatariusze deklaracji chcą budować silne i uczciwe państwo. Są też zainteresowani rozwiązywaniem problemów społecznych. Obiecują realizację programu bezpiecznego, sprawiedliwoego i taniego państwa. Zapewniają, że funkcje publiczne będą pełniły tylko osoby uczciwe i kompetentne. Nie będą mogły ich pełnić osoby prawomocnie skazane za przestępstwa umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego, o charakterze kryminalnym lub osoby podejrzane o popełnienie przestępstw o podłożu korupcyjnym i związki ze światem przestępczym.

Walka z korupcją i patologiami ma być ostrzejsza. Gwarancją tego jest powołania Centralnego Biura Antykorupcyjnego i uchwalenie nowego kodeksu karnego. W deklaracji zapowiedziano tez likwidację WSI oraz reformę cywilnych służb specjalnych.

W dokumencie jest też mowa o właściwie prowadzonej polityce zagranicznej. W deklaracji napisano, że aktrywność w Unii Europejskiej i NATO ma służyć podniesieniu rangi międzynarodowej Polski w sposób adekwatny do jej potencjału i aspiracji.

Liderzy PiS i Samoobrony nie ujawnili załączników do dokumentu. czekają bowiem na trzecią partię, która chciałaby przystąpić do koalicji.

Wydarzenia TV POLSAT

Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)