Koalicja pod wodzą USA dokonała nalotów na Państwo Islamskie w Iraku i Syrii
Lotnictwo koalicji pod wodzą USA przeprowadziło 12 nalotów na cele organizacji Państwo Islamskie (IS) w Iraku i Syrii - poinformowało połączone dowództwo sił koalicji (CJTF). Celem były między innymi obiekty islamistów w pobliżu syryjskiego Kobane.
W sześciu nalotach w okolicach obleganego przez dżihadystów Kobane, które leży przy granicy z Turcją, zniszczono budynki należące do bojowników IS, a także ich pozycje bojowe i pojazdy - napisano w oświadczeniu CJTF.
W Iraku według tego samego źródła celem nalotów były budynki, pojazdy i rafineria kontrolowana przez dżihadystów. Sześć nalotów przeprowadzono m.in. w okolicach Mosulu, Faludży i Bajdżi.
W nalotach na IS w Iraku poza lotnictwem USA biorą udział siły powietrzne Australii, Belgii, Kanady, Danii, Francji, Holandii i Wielkiej Brytanii. Natomiast w bombardowania dżihadystów w Syrii zaangażowane jest lotnictwo USA, Bahrajnu, Jordanii, Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
W środę bojownicy IS wzięli do niewoli jordańskiego pilota, którego samolot rozbił się podczas nalotów prowadzonych w Syrii. Nie jest jasne, dlaczego maszyna się robiła. Według działaczy monitorujących konflikt, bojownicy IS zestrzelili wojskowy samolot w pobliżu miasta Ar-Rakka na północy Syrii, gdzie de facto znajduje się stolica dżihadystów.