Koalicja PiS‑PO wciąż możliwa?
Koalicja rządowa z Prawem i Sprawiedliwością nadal mieści się w strategii politycznej Platformy Obywatelskiej - powiedział w Krakowie Donald Tusk. Dodał, że do koalicji może dojść, ale nie na warunkach Jarosława Kaczyńskiego. Rzecznik PiS Adam Bielan powiedział,
że jego ugrupowanie nie zgodzi się na przehandlowanie miejsc w
KRRiT za to, by móc rozmawiać z Donaldem Tuskiem o koalicji.
06.01.2006 | aktual.: 06.01.2006 14:28
PiS wyklucza koalicję rządową z "Samoobroną" i LPR, ale czeka na zaproszenie do rozmów ze strony Platformy Obywatelskiej. Rzecznik PiS Adam Bielan powiedział, że to Platforma zerwała rozmowy koalicyjne, więc teraz do niej należy pierwszy ruch. Dodał, że dopóki Donald Tusk w każdym publicznym wystąpieniu obraża lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego, to trudno wyobrazić sobie jakiekolwiek rozmowy.
Platofrma zerwała rozmowy koalicyjne - jeżeli zaprosi nas na ponowne rozmowy, to z całą pewnością nie odmówimy - powiedział rzecznik PiS. Podkreslił, że ani rozmów o budżecie, ani o obsadzie KRRiTV, nie należy łączyć z rozmowami o koalicji.
Bielan zaznaczył, że jego ugrupowanie nie zgodzi się na przehandlowanie miejsc w KRRiT za to, by móc rozmawiać z Donaldem Tuskiem o koalicji.
Z kolei szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Gosiewski powiedział dziennikarzom, że jego partia jest otwarta na koalicję z Platformą Obywatelską. Zaznaczył, że jeśli PO ma w tym zakresie propozycje, to powinna je przedstawić bezpośrednio PiS, a nie za pośrednictwem mediów.
Wcześniej w Krakowie przewodniczący PO Donald Tusk powiedział, że ostatnim testem czy koalicja PO-PiS jest możliwa będzie głosowanie nad nowymi członkami KRRiT. Dodał, że jeśli PiS będzie chciał i w tym przypadku objąć pełnię władzy, PO przejdzie do twardej opozycji, która - jego zdaniem - zaowocuje zwycięstwem Platformy w następnych wyborach.
To oznacza taką strategię polityczną Platformy, w której albo doprowadzimy do koalicji z PiS - ale nie na warunkach Jarosława Kaczyńskiego, czyli cała władza w ręku braci, a cała odpowiedzialność za trudne rzeczy na Platformie. Takiej koalicji nie będzie. Albo do twardej, skutecznej opozycji, która zakończy się wygraną PO w następnych wyborach parlamentarnych - powiedział dziennikarzom Tusk.
Podkreślił, że ostatnim testem dobrej woli PiS wobec PO będzie głosowanie nad nowymi członkami KRRiT. Jeśli będziemy świadkami kolejnego skoku na władzę w wykonaniu Jarosława Kaczyńskiego i PiS w towarzystwie Andrzeja Leppera i Romana Giertycha, to już dzisiaj mogę zapowiedzieć, że nie będzie już rozmowy o koalicji z PiS - oświadczył przewodniczący PO.